A więc z czego tak bardzo zacieszam? Z AoKise oczywiście! :D To prawdopodobnie mój pierwszy i ostatni doujinshi z KnB, bo kupować ich nie mam zamiaru (bo po co, skoro i tak ich nie poczytam XD), więc jedyną opcją pozostają konkursy, których i tak nie ma w tym fandomie zbyt wiele (nie, rysować nie umiem .__.), więc przypuszczam, że był to tylko beginner's luck i to by było na tyle. Ale skoro to mój jedyny dj z KnB, to będę go cherishować całym swoim fujoshiowym serduszkiem~ *o*♥
Dobra, dobra, już postuję te rozmazane zdjęcia XD ...*lies*
Dumdumdum... Otóż całkiem niedawno zostałam szczęśliwą posiadaczką doujinka od circle'a ESPlus pod wdzięcznym tytułem A.K@log, który jest zbiorem krótkich, śmiesznych komiksów z pixiv'a i zawiera aż 4 kolorowe strony (yes! *-*), co wielkim rarytasem w doujinach.
Książeczka prezentuje się całkiem ładnie, jest formatu B5, okładka lakierowana i dosyć miękka (nie to co dj z PoT'a od Kazumy Kodaki @__@). Papier standardowo z odzysku (XD), ale to tylko nas w Polsce rozpieszczają kredą.
Strony kolorowe są wydrukowane na baaaaardzo cieniutkim papierze. Ja wiem, że doujinshiki w szampanie się nie kąpią, ale proszę was... Bałam się, że je porwę jak je przewracałam. Co nie zmienia faktu, że są śliczne *__*
Ummm... ten ostatni fanart AoKise jest moim ulubionym :Q___ (ciekawe dlaczego, ciekawe~)
Kreska ESPlus należy do moich ulubionych, także nie mam co narzekać na krzywe czy kanciaste szpadle. Nie jest to co prawda delikatna Escapizma, kreska jest dużo wyraźniejsza, a strony nie stronią (o kurczę, to mi wyszedł Izuki-pun!) od ciemniejszych elementów (a może to tylko Aomine... i te charakterystyczne czarne ramki XD), to generalnie ładnie to wygląda, nawet jeśli niektóre kadry w książeczce wyglądają nieco sketch'owo. Sam doujin fabuły specjalnie nie ma, gdyż jak wspominałam wcześniej, jest to zbiór krótkich komiksów z pixiva, ale czyta się je całkiem dobrze. Nie jest to najbardziej powalające dzieło ESPlus i z pewnością nie jest czymś, co zapada w pamięć, ale polecam je wszystkim, co chcą się na chwilę rozerwać (szczególnie fankom AoKise). Moim faworytem jest granie w Ousame i Akashi sadysta (hehe) oraz część w której Kise focha się o to, że Aomine nie mówi mu po imieniu ;D *doki doki*
Doujin ten pewnie znany jest polskiemu fandomowi z naszego wspaniałego tłumaczenia (by Ensei). Z kolei tych, którzy go jeszcze nie mieli okazji przeczytać, odsyłam na Perfect ☆ Copy do zakładki doujinshi~!
PS. Na White Day planuję zapostować ostatnią część "Metod Kise"~ (kompletnie o tym zapomniałam .__.")
Przez to, ze zmienilam sobie przegladarke jakos wygodniej mi z tego konta komentowac XP
ReplyDeleteJesu musialam ostro przeszukac umysl, zeby przypomniec sobie dojin, o ktorym piszesz, a najlepsze, ze kilka dni temu sciagnelam i przeczytalam od was wszystkie AoKise jak leci, bo oczywisci nie pamietalam co czytalam, a co nie. Seriousy, ja i przepustowość mojego umysłu na mangi bl i doujiny X'D
Teeeesknieeee za tobaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa.
@Mabe: (nawet jak komentujesz z drugiego konta, to i tak jakos wole pisac Mabe 8DDD).
ReplyDeleteBo ten doujin wlasnie jakos specjalnie w pamiec nie zapada. Nie ma w nim nic porywajacego, ale byl lekki i przyjemny, co jest jednak duzym plusem~ (i ciesze sie, ze dostalam ESPlus, a nie kompletnie cos odjechanego w kosmos z dziwna kreska i fabula XD)
Ja tez ;~;
Bo Mabe to jest takie zdrobnienie od Otai specjalnie dla meza <3 :D
ReplyDeleteWyczuwam metodyyyyyyyyyyyyyyy *ślini się*
ReplyDeleteAwuuu gratulację Riw! *hugs* Ten doujin ocieka seksem nawet ze zdjęć :Q_________
Hoł, hoł, napiszę Ci tutaj żeby Black przypadkiem nie przyuważyła. Przeczytałam Waszą rozmowę po części o "Yellow" to stwierdziłam, że podzielę się z Tobą niusem :) Black ostatnio przeczytała jakiś polski angst i się tak zdenerwowała na jego poziom i debilność, że postanowiła sama w końcu napisać coś czysto z tego gatunku. Powiedziała mi ogólny zarys historii, a ja byłam u niej to przeczytałam kawałek i stwierdzam z czystym sumieniem, że szykuje się polski odpowiednik Yellow, na razie wychodzi jej super *.* Ale ciii ty nic nie wiesz jakby co! ;)
ReplyDeleteNic nie wiem, nic nie widzialam, nie bylo Cie tu *___*
ReplyDeleteMoje serdusio juz boli na sama mysl o tym fiku, aaaaa...
Prawie jak ninja! :D Mnie też boli, to będzie naprawdę smutne :( A co do Yellow bo napisałam tak pobieżnie to chodziło mi o to, że jej fick nie będzie w podobnej tematyce, tylko chodzi o samą moc przekazu tzn, ja się prawie popłakałam od samego fragmentu, czyli mocny, prawdziwy angst się szykuje :(
ReplyDeleteJak Blakc to przeczyta to mnie zabije. Kurczę mam za długi język ^^'
'jest tam moje łóżeczko z Kise, Aomine i Midorimą' lobam mamowego Midorime i chcę takiego XD kaaameeeeeeeeeeee
ReplyDeletemiec doujin w łapce *-* coś, co mi się nigdy nie zdarzy, a i z takiego powodu co to nie kupisz ich więcej xd może bym przeczytała połowę, ale z resztą musiałabym siedziec ze słownikiem x'd no i piniążki @_@ staram się nie wydawac *za bardzo xd* xd
dlatego kocham internet i skanlacje i perfect copy, bo mogę tam po polku czytac i nie musiec uruchamiac mózgu do czytania po angielsku XD
ten doujin jest awwwwww i ta kreska też jest awwwww <3 takie niby nic a cieszy xd szczególnie te kolorowe strony XD
'Strony kolorowe są wydrukowane na baaaaardzo cieniutkim papierze' bida z nędzą XD jakoś trzeba było zaoszczędzic XDD
mama, jak wiele rzeczów masz z Kuroko XD? dżizas, nie ogarniam XD