Friday, September 7, 2012

Samejima-kun to Sasahara-kun

Miało być w tym miesiącu wyłącznie muzycznie, ale pewien mangowy tytuł mi na to nie pozwolił ;)


W tym roku również brałam udział w 801Day organizowanym przez DMP. Nie można przecież zmarnować okazji, gdzie można wygrać darmowe yaoice, haha XD. Po raz kolejny dziękuję Otai za pozwolenie na podkradnięcie mi swojego "ja" *fufu*. Moje nowe dzieci to "Double Cast" oraz "Samejima-kun and Sasahara-kun" (bo "Dog x Cat" sprzedałam, ze względu na to, iż mam już tą mangę :)). "Double Cast'a" chciałam mieć już od jakiegoś czasu, ale troszkę się rozczarowałam tą pozycją. Może to dlatego, iż najpierw przeczytałam tą drugą mangę i zdałam sobie sprawę z tego, że moje życie już nigdy nie będzie takie samo, lol. Dobra, aż tak dramatycznie nie było, ale z ręką na sercu mogę powiedzieć, że tak dobrego yaoica jak "Samejima-kun and Sasahara-kun" nie czytałam już dawno. Tą krótką notkę chciałam poświęcić właśnie tej mandze, żeby zwrócić na ten tytuł uwagę większej ilości osób.


Ta manga jest... dość specyficzna i na swój własny sposób bardzo oryginalna. Nie jest to też "typowa" manga yaoi, choć na brak tego i owego narzekać nie można. Za bardzo nie wiem, co o niej napisać, żeby przy okazji nie zespoilerować najlepszych scen, więc postaram się krótko wprowadzić w historię...

Mamy dwóch tytułowych bohaterów - Samejimę i Sasaharę, którzy są jednocześnie kumplami zarówno z uczelni, jak i z pracy. Pewnego, zwyczajnego dnia Samejima-kun ni z tego ni z owego wyznaje miłość swojemu koledze, na co ten odpowiada "Ech? Poważnie? To obrzydliwe". Wszystko to odbywa się w jakże romantycznym pomieszczeniu, znanym również jako magazyn sklepu, w którym obaj pracują. A wszystko to podczas jeszcze bardziej romantycznej czynności przenoszenia kartonów. Zero sparkli. Zero fanfarów. I wszystko byłoby ładnie i pięknie, gdyby Samejima-kun nie był w 100% poważny.

"Will the two fumbling friends fall into a frenzy of forbidden ecstasy? Or will they annoy one another to death before their clothes even come off?"


Sasahara-kun: "Last New Year's Eve, a coworker of mine from my part-time job professed his love for me and started licking my foot. How would you respond in that situation? I had no clue what to do. So I just sat there, unable to even get a word out, as the year changed."

Ta manga to 200 stron naprawdę świetnej lektury. Samejima-kun i jego wszelkie zachowania/reakcje są po prostu bezcenne. No bo jak można przekonać drugą osobę, że ci na niej naprawdę, ale to naprawdę zależy? Jak jej uświadomić co tak naprawdę znaczy twoje "kocham"? Na przykład przez lizanie ją po stopie. Albo wypożyczenie gejowskiego pornola, którego potem razem obejrzycie XD.

Sasahara-kun: "Riding boy-ass face first... what the hell does -that- mean?"
Samejima-kun: "If you'll permit me to demonstrate."

Określiłabym tą mangę jednym słowem - AWKWARD. Tak, to chyba jedyne dobre słowo na określenie tego, co się tam dzieje. Praktycznie do samego końca zastanawiałam się "Czy oni się w końcu kurna się ogarną i dojdą ze sobą do ładu?!". Samejima-kun do ostatnich stron sprawiał, że ostro facepalmowałam, ale z drugiej strony był dla mnie tak uroczą postacią, że nie potrafiłam go znienawidzić. I ten śliczny rekinek pojawiający się na jego klatce piersiowej/plecach, gdy odczuwa bardzo silne emocje. Te jego zabójcze układy choreograficzne nieopisanego szczęścia. Mania czystości. I lacie w groszki. Nie mogłam go nie pokochać.


Pod względem graficznym manga jest jednak bardzo uboga. Większość wypełniają proste lub puste tła, a sama kreska... pozostawia wiele do życzenia. Ja sama jestem dość wybredna jeżeli chodzi o rysunki. Zdarzają się tytuły, gdzie patrzę na okładkę i wiem, że po niego nie sięgnę, bo cośtam. Jednak czytając o tym tytule stwierdziłam, że chciałabym go mieć w swoich łapkach. I nie żałuję tego. Co prawda, to prawda - bohaterowie są pokraczni, mają krzywe mordy i momentami wyglądają jak zombie wyciągnięte z taniego horror'u, ale dla samej historii naprawdę warto jest sięgnąć po tą pozycję, gdyż jest ona po prostu... inna. Wszystkim, którzy jeszcze nie zetknęli się z tym tytułem oraz wszystkim, którzy chcą przeczytać coś odważniejszego i oryginalnego, gorąco polecam tą mangę.

Boom-chaka, boom-chaka! :D

35 comments:

  1. Na początku musiałam sprawdzić czy aby na pewno nie czytałam tej mangi, bo opisy zgadzały mi się z kilkoma innymi XD, przynajmniej z jednym-dwoma, które czytałam, lol.
    Patrząc w sumie po kresce/okładce to ja bym od razu wzieła i przeczytała, chociaż jestem wybredna XD. Po prostu w jakiś sposób zazwyczaj tego typu grafiki zapowiadają coś lepszego.
    Na razie i tak nie przeczytam, zaciełam się na czytaniu yaoiców na literkę T co prawda, ale to dlatego, że wszystkie zlewają mi się w jedno i potem nic nie pamiętam, nawet jak coś było dobre X''D.

    ReplyDelete
  2. @Mabe: Tego tytulu sie nie da tak latwo wyrzucic z pamieci, uwierz mi. Poza tym, to jest na licencji, wiec na MU tego raczej nie ma XD~ Ja tez czytalam sporo yaoicow i wiele z nich pozapominalam - na konkursie Kotori sobie to uswiadomilam, ze mam mange przed oczami, a nie wiem jaki miala tytul ani nie potrafie sobie przypomniec autora XD Sol sad.
    I jak znjdziesz chwile to przeczytaj XD Ale przeczytaj, przeczytaj, bez przeskakiwania stron XP Oni strasznie duzo gadaja i momentami sa upierdliwi, ale jak sie tego dokladnie nie poczyta to mozna nie zrozumiec jednej ze stron, a oni obaj sa genialni. I Samejima ma lacie w kropki XD.

    ReplyDelete
  3. Wiem że nie czytałam, ale ta scena z nogą jest prawie identyczna jak z jakiejś innej mangi, którą czytałam, więc to mnie na początku zmyliło. XD

    ReplyDelete
  4. mhmhmhmhmhmhmmhhmhmhmh po Twoim opisie mam ochotę schrupac tą mangę *q* wygląda bardzo apetycznie @w@ mimo że jak wspomniałaś ma ubogie tła i prosta kreska - lubię takie uproszczone mangi @____________@

    ReplyDelete
  5. @Black: Jak tylko bedziesz miala okazje, to przeczytaj! Naprawde warto :DDDD

    ReplyDelete
  6. Nie omieszkam @W@
    W ogóle dzisiaj natchnęłam się na Character Song Hyugi - "CLUTCH TIME" i cholerka spodobał mi się bardziej niż przypuszczałam *-*''

    ReplyDelete
  7. I w ogóle Riw muszę ci się pożalić! ;_; Właśnie obejrzałam 23 odcinek i jestem... no po prostu jestem rozczarowana -.- Po pierwsze spodziewałam się AoKisowskiej karty endowej a tutaj chujnia - dojebali Kuroko =w= Przeszłość Aomine i Kise też skrócili niemiłosiernie, spodziewałam się czegoś dłuższego z lepszym opisem odczuć <.< To samo one-on-one Kise i Aomine były niedopracowane, krótkie i bezbarwne. Myślałam, że sie bardziej na nich skupią a nie będa pierdolić nie wiadomo jakie farmazony z Seirin w roli głównej >3<' JEST MI SMUTNO I CZUJĘ SIĘ OSZUKANA T^T Mam nadzieję że 24 będzie lepszy bo jak nie to im jaja odgryzę~

    ReplyDelete
  8. @Black: Ja jakis czas temu dopadlam caly singiel i wlasnie w tej chwili go laduje na P-C, wiec za jakas chwile w "Music" pod jego okladka bedzie link do calosci ;D (ale posta napisze dopiero jak poloze lapy na singlu Kogi i Izukiego, zeby wydac wszystkie 3 razem). "CLUTCH TIME" jest fajne *___*
    *huuuugs tightly* Wiem co czujesz T___T Po prostu za bardzo sie nastawilysmy na AoKise :( Moze w przyszlym odcinku sie zalapia na karte koncowa jako parka... mam nadzieje. Jednynym wytlumaczeniem jest to, ze w tym odcinku byla przeszlosc, dlatego sa z Kuroko. Mimo ze bylo krotko to i tak piszczalam jak Kisia oberwala pilka w leb XDDDD Mecz jest momentami dziwnie zanimowany... T__T Ale zworc uwage, ze w mandze Kiziamine wybija Kise pilke, a w anime maca go po biodrze! XD (http://ww4.sinaimg.cn/large/967c468agw1dwplzqjxv8j.jpg) Nie ma tak zle ;) Chociaz wiadomo... moglo byc lepiej~

    ReplyDelete
  9. Co nie mzienia faktu, że mi smutno i źle T^T Spodziewałam się czegoś znacznie lepszego zważywszy ze reszta meczów była na wysokim poziomie i graficznym i jeśli chodzi o akcje... a tutaj to bardziej przegadane -.- Pierdu pierdu kurwa, WIĘCEJ AOKISE! Q.Q W ogóle to mi się wydaje że Aomine sprawdzał czy Kisia nie jest w ciąży XD (tak to wygląda XD)
    Ohohoho, to zacnie zaraz obczaję i sobie ściągnę *u*
    Ne, ne, ne planujecie coś na urodziny Sakuraia? *////////////////////*

    ReplyDelete
  10. Pamietam, ze bodajze odcinki 14-16 (czy cos kolo tego) byly tak paskudnie zanimowane, ze zastanawialam sie czy tego nie rzucic, ale potem sie wyrobili *____*. Wiec animatorom tez zdarzaja sie gorsze dni... Pozostaje nam miec tylko nadzieje, ze nastepny odcinek bedzie lepszy :( Chyba bede na nim plakac jak zobacze Kisiowe "If I'm admiring, I can't surpass" i serce mi peknie po raz 29057257 D: LOL, to mi smierdzi mpregiem XD Najpierw go dupczy po katach, a teraz sprawdza co z tego wyszlo, nono XD;
    Juz sie zauploadowalo :3
    Tak, planujemy przepraszac caly swiat za to, ze zyjemy i za to, ze przez nas w kosmosie nie ma tlenu XD. A tak poza tym, to bedzie aktualka, ale taka normalna ;)

    ReplyDelete
  11. Tak! Było widac już w samym openingu że coś jest nie tak. Ale potem sam miód , seks i łohohoh *q* Boże tez na tym mi pękło serce! Q.Q I jeszcze tak ładnie wtedy Kisia była narysowana , majne dźizas moje kruche emocje ;_;''' Znów mi wyżre mózg i tym razem serio będziecie mnie zeskrobywać z podłogi T^T No właśnie, zboczeńcowi się przypomniało, że nie zaliczył codziennej porcji macania brzucha Kise >D Wiem, ściągnęłam *o*
    Ohohohoho no to jutro z radością będę okupować PC od rana czekając na aktualkę @______________________@

    ReplyDelete
  12. Riw zrób coś, mam ochotę na ZoSan ;_; A wiedziałam żeby nie ćpać douchów z nimi na noc T^T

    ReplyDelete
  13. A co mam zrobic? Moge tylko pogratulowac swietnego wyboru albo pocisnac +100 doujinow z nimi, ktore mam na dysku... albo jedno i drugie, lol XD. Dobre ZoSan nie jest zle ♥ Ostatnio w ogole nie mam czasu ogladac OP ;___; Buuu.
    I wybacz, ze tak pozno odpisuje, ale wczoraj zaczelam kodowac "Fanzone" i sie wkurwialam na HTML do pozna XDDD;

    ReplyDelete
  14. Już naczytałam się swojej też dośc sporej kolekcji i mi przeszło. Na razie. Na zosan mam fazę od hoho i jeszcze trochę i czasami jak mnie napada na nich to klękajcie narody
    ojoj, lepiej sobie nie narobić zaległości z OP bo później ciężko jest nadgonić.
    o? i co, jest parę chętnych? c:

    ReplyDelete
  15. Chyba Cie rozumiem, bo ja tez od czasu do czasu mam na nich taka ogromna chcice XD Na szczescie przechodzi ona po wciagnieciu dostatecznej ilosci doujinow i wyslinieniu sie na arty 8D
    Wiem, ze ciezko T-T" Ale ostatni raz chyba ogladalam anime... w maju? Czerwcu? Na pewno jeszcze przed obrona, lol. Doba jest za krotka na moje hobby....... T____T"

    Mam cale 5 osob XD! Niewiele, ale dobre na poczatek i to :3

    Nie moge sie doczekac az wyjda suby do dzisiejszego epa :Q_______
    AoKise forever http://www.pixiv.net/member_illust.php?mode=medium&illust_id=30125832 :D

    ReplyDelete
  16. nie ma jak kilka... set dobrych dochów XD ale coraz częściej to przestaje mi starczać ._.
    o ty... mi by się ie chciało odrabiać xD doba powinna mieć 48 godzin~
    ej to nie tak źle xD kogo kogo kogo? *-*
    niestety nie odczytuje mi w ogóle obrazków z pixiva -.- nie mam pojęcia dlaczego ;_;

    ReplyDelete
  17. Ja lubie wracac do starych i sobie przegladac obrazki :3
    Ja nie mam czasu kurdeeeee T_____T Chcialabym bardzo wszystko ogarniac, ale kurde tego... za duzo rzeczy lubie T__T". Teraz jeszcze edycja na P-C pozera mi mase czasu, ale wole chyba edytowac niz ogladac anime XD *priorytety*

    To... sie dowiesz jak otworzymy Fanzone XD Ale te z ff.net jeszcze nie napisaly~

    Dozo: http://i45.tinypic.com/vd0iol.jpg XD

    ReplyDelete
  18. no <3 bardzo lubie prace Yamato c: chyba jej doche zosan lubię najbardziej~
    znam twój ból Q.Q znaczy po części XD bo pisanie też mi pożera dużo czasu ._.' no ale ktoś musi szerzyć aokisową miłość ♥
    doba to może takie pytanie : kiedy otworzysz? XD mhmhmhm to już chyba wiem kto... liczysz ze mną? D:
    ... my heart goes shalalala *//////////////////* boże Kisia jakis ty seksy *q*

    ReplyDelete
  19. O tak, Yamato! Kocham, wielbie i co tylko *___* Ta kreska, te historie :Q___ "Pirate Ship Noah" :Q______ lhkdgk;hd;k *odplywa w sina dal*
    Ja w gimnazjum calkiem duzo pisalam XD Teraz to nawet porzadnego zdania sklecic nie umiem, nie mowiac juz o pomyslach, lol. Zestarzalam sie T__T" Dobrze, ze w fandomie sa Blacki, ktore szerza ta aokisowa milosc ♥

    Kiedy... hmm... nie wiem. Moze jeszcze w tym miesiacu? :3 5 z Toba~

    ReplyDelete
  20. Dokładnie *///////////* Jeszcze skradło mi serce Unwanted ♥
    To znaczy że jak skończę liceum to tez mi się tak zrobi? ._. Łue, nie chce D:
    O, cacy c: To wiem które xD Znaczy wiem na 100 % 3 z nich~

    ReplyDelete
  21. Unwanted tez ma swoj klimat *__* Zoro biegajacy po tych pietrach i ciachajacy ludzi @__@
    Nie pozwole Ci, lol~ Ktos musi pisac AoKise w tym fandomie, do konca swiata, a nawet dzien dluzej XD!

    ReplyDelete
  22. I w ogóle kreska tez była lekko inna no i Sanji mnie zjarał z tymi trochę przydługimi włoskami @_@
    Będziesz za mną latała z nożem , albo przywiążesz do krzesła i karzesz pisać tak? XD

    ReplyDelete
  23. Nooo... przydlugie wloski... :Q___ I to czarne wdzianko... :Q___ *slinotok*
    Jezeli tak to sobie wyobrazasz, to nie mam nic przeciwko... >D

    ReplyDelete
  24. Esencja seksu ♥
    ... chyba się własnie sama wkopałam ;_;'''

    ReplyDelete
  25. Mysle, ze zawsze moglo byc gorzej XD♥
    Masz, na pocieszenie, odwrotny art do tamtego: http://i45.tinypic.com/52npy8.jpg *daje sie zakuc w kajdanki*

    ReplyDelete
  26. dzięki za pocieszenie xD
    tego już widziałam *o* *właśnie skończyła namiętne przeszukiwanie tumblra*

    ReplyDelete
  27. http://25.media.tumblr.com/tumblr_maeu4ewy6h1ru8bpmo1_1280.png ta wersja mi się bardziej podoba *o*
    właśnie Riw, czytałaś / oglądałaś keidyś Hetalię? c:

    ReplyDelete
  28. O tak~ Ta wersja jest o wiele bardziej odpowiednia :3 *wgap*
    Czytalam~ Ale nie szaleje specjalnie za ta seria.

    ReplyDelete
  29. Hell yes *-*
    Super, mogę w końcu z kimś ją zgnoić *_______________________* Jakoś wszyscy którzy się z nią zapoznali , zakochali się w tym bo przecież ahahah Polska jest taki kawaii, wszystko tam jest kawaii i rzyg tęczą i ah i oh i o boże ._. Nie rozumiem ludzi T^T

    ReplyDelete
  30. Przedstawienie poszczegolnych panstw jako ludzi jest calkiem urocze i odniesienia historyczne tez sa czasem fajne (chociaz ja nienawidze historii XD), ale sam fenomen Hetalii jakos do mnie nie dotarl. Nie wiem... nie przemawia do mnie tak bardzo jako seria ^^;

    ReplyDelete
  31. Właśnie - czasem. Ale ta seria dużo straciła tez przez lekko zeschizowany fandom (przynajmniej dla mnie)

    ReplyDelete
  32. Co prawda nigdy nie siedzialam wsrod fanow Hetalii, ale fakt - fandom potrafi obrzydzic czlowiekowi niejedna serie/postac... :/ Z m&a jeszcze mi sie to nigdy nie zdarzylo, ale jezeli chodzi o j-pop to... niestety tak =="

    ReplyDelete
  33. fanki k-popu czy tam j-popu to najgorsze zło które chodzi po świecie -.- nawet pseudo yaoistki nie dorównują im do pięt~

    ReplyDelete
  34. Wszedzie sie zdarzaja takie "fenomeny" i "psychofanki", ale fandomu j-pop'owego (nie mylic z j-rock'iem i k-pop'em XD) nie zamienilabym na nic innego ♥ (poza usunieciem z niego kilku oryginalow XD) Co do k-pop'u to... pozwol, ze nie bede sie wypowiadac.. :x

    ReplyDelete
  35. tak, pomińmy ten temat bo sądzę że zabrakłoby mi słów i to niekoniecznie zbyt kulturalnych c:''

    ReplyDelete