
Hant Jou (bądź też Hanto - dla wyznawców TV-Nihon ;P) to Go-On Green, znany również jako Vagabond, w którego rolę wcielił się Usui Masahiro (1991 - znowu młodszy ode mnie @__@). Od pierwszej chwili, gdy jego osoba pojawiła się w serii, wiedziałam, że to będzię on - ranger, na widok którego będę dostawać ataków fangirlizmu XD. Mój pierwszy, zielony ranger do kolekcji.
Hant to freeter, który zaraz na początku serii traci swoją pracę w pizzeri Doki Doki na skutek niefortunnego spotkania z Gunpei'em (Go-On black). Jest to ten typ bohatera, który zawsze znajduje się w niewłaściwym miejscu, w niewłaściwym czasie. Jest głupiutki, niedojrzały i naiwny do bólu (bo bycie cool już dawno wyszło z mody, ha XD), przez co często staje się ofiarą żartów pozostałych członków drużyny. Jednak cechuje go duży entuzjazm (a nawet powiedziałabym czasem - nadpobudliwość) i dobre serce. Do tego jest zaskakująco uroczy i przeraźliwie słodki, co jest dla mnie istną wisienką na torcie i nie pozostaje mi nic innego jak iść i pogratulować twórcom, albo z marszu wystawić im ołtarzyk na parapecie. Dodajcie do tego crossdressing w kilku odcinkach i żeńska część publiczności zostaje rozkochana. Po prostu cód, miód i orzeszki - aż chce się takiego zabrać do domu (chyba za wcześnie napisałam o tym Kimi wa Pet ;D).
Zanim rozpuszczę się kompletnie i będziecie mnie musieli łyżeczką z podłogi zbierać, przejdę do sedna sprawy. Doki Doki pojawiło się już wcześniej jako nazwa pizzeri, a samo Doki Doki Yukai jest hasełkiem Hant'a po przemianie w zielonego rangera. Widziałam różne tłumaczenia tej frazy na język angielski, ale po polsku niektóre brzmią jeszcze gorzej... "Ekscytująca rozkosz"? Bez sensu ^^; Doki doki odnosi się do bicia serca, a yukai oznacza przyjemny/szczęśliwy. Doki Doki Yukai, oznacza więc radość, z powodu której szybciej wali nam serducho ;). Dla Hant'a odnosi się to zarówno do ekscytujących doświadczeń, jak i do kobiet, które uwielbia.
A jeżeli już o Vagabondzie i kobietach mowa, warto wspomnieć o Birce - partnerze Hant'a - zielonym, wyluzowanym motocyklu-orce, który na prawo i lewo rzuca hasełkami w obcych językach (m.in. włoski, hiszpański, francuski, angielski, chiński). Ostatnio często na końcu jego wypowiedzi słyszałam: seniorita, amigo, al dente i rumba XD. Podobnie jak Hant, lubi ładne dziewczyny (z początku chciał, żeby jego partnerką była Saki). Jest typem Engine'a, który najpierw robi, a potem myśli, także uważam, że dobrana z nich parka ;D
A oto i plastikowa Birca (bo wiemy, że japończycy mają fioła na punkcie merchandise'u):
Jakby ktoś miał za dużo pieniążków, to mógłby mi takiego sprawić w prezencie *__*
O Hant'cie mogłabym jeszcze długo i dużo pisać, tak samo jak o Hiroto, ale Go-On Gold to raczej temat na osobną notkę, dlatego skończę, zanim się nakręcę i zacznę rozpisywać o pairingach z tej serii, które wręcz uwielbiam ;)
That said... Checker flag, amigos!
Jak będę bogata to ci kupię :D
ReplyDelete@Mabe: zacznij grac w totka, bedzie szybciej XD
ReplyDelete