Oczywiście, jako fangirl-kolekcjoner od razu uwieczniłam proces otwierania na swoim nieśmiertelnym telefonie komórkowym XD:
Na zdjęciach: przód i tył plastikowego opakowania oraz jego zawartość, czyli pudełeczko z 3 płtyami DVD (7 godzin oglądania *__*!!) i kartami kolekcjonerskimi oraz kolorowy booklecik :3
Nieprzypadkowe zdjęcia zawartości bookletu - w ślicznych koszulkach koncertowych, w których występowali przez pierwsze 40 minut koncertu i na encorze oraz Dye D, czyli Edward kontraatakuje XD. Dalej karty kolekcjonerskie (szkoda, że w LTD nie było Eito Rangerowych D:) i 2 z 3 krążkow~
Jeżeli chodzi o sam koncert... mimo że widziałam go już tyle razy, to tak naprawdę ciężko mi go jednoznacznie ocenić i zaklasyfikować w swoim koncertowym rankingu. Z pewnością nie podbił on mojego serca tak jak 8UPPERS, ale również trudno jest mi go porównywać do pierwszych 3 DVD Eito, które są zupełnie innego kalibru. Na pewno jest w nim coś wyjątkowego, co sprawia, że praktycznie codziennie muszę do niego zerknąć. Nie ma w nim może tej aury tajemniczości i jednocześnie ciepła, które dało mi 8UPPERS, za to oglądając poczułam od niego raczej pewien powiew świeżości (chociaż specyficzna kandziowa 'swojskość' nadal tam była, if you know what I mean~). Może jednym z powodów było to, że mieli tym razem (w miarę) normalne stroje XD? Sama nie wiem.
Jedyną rzeczą, która nie do końca spasowała mi w tej trasie była setlista. Oglądając DVD, piosenka po piosence, miałam wrażenie, że coś mi nie pasuje. Czułam się czasami, jakby ktoś nagle w środku koncertu włączył shuffle i zaczęło lecieć nie to, co powinno. Po co ta Tsubusa ni Koi na początku @__@? W ogóle mnie to wybiło z rytmu, tak samo jak 365 Nichi Kazoku zaraz po Fight for the Eight. Lubię obie te piosenki, ale gdyby już musiały znaleźć się na setliście wrzuciłabym je w zupełnie inne miejsce. Ja wiem, że Kandzie podczas koncertu muszą sobie odpocząć/mieć czas na przebranie/etc., ale wybór tych piosenek pozostaje dla mnie niezrozumiały. Eito, explain it to me~ XD
Setlista (wersja limitowana):
01. Overture
02. LIFE ~Me no Mae no Mukou e~
03. Uchuu ni Itta Lion
04. Rolling Coaster
05. Tsubusa ni Koi
06. Monjai Beat
07. It's My Soul
08. T.W.L
09. Kagayakeru Butai he
10. Scarecrow
11. Pan Panda
12. Water Drop
13. Fight for the Eight
14. 365 Nichi Kazoku
15. I to U
16. Eightopop!!!!!!!
17. Fly High
-MC-
18. Dye D?
19. wander
20. Kyu Jo Show!!
21. Zukkoke Otokomichi
22. Wonderful World!!
23. Yonayona Yo Night
24. a
25. Misetekure
26. Do you agree?
27. Hi & High
28. My Home
29. Freedom Riron
30. My Home (remix)
31. Eito Rangers
32. Monjai Beat
No, ale może to tylko ja i moje wydziwianie, hehe XD. Poza tym, koncert jest naprawdę dobry i nie żałuję ani jednej wydanej na niego złotówki (a było ich dużo, oj było). Koszulka z trasy koncertowej podobała mi się jak mało która, co skończyło się oczywiście jej zakupem :3
Gdy dowiedziałam się od paaaaan z lj'a, że jest tylko jeden rozmiar, to chciałam dać sobie spokój, bo myślałam, że skoro tylko jeden, to pewnie taki dopasowany na małe Japoneczki. Jednak szybko zostałam wyprowadzona z błędu, gdy napisała mi, że nie mam się o co martwić, bo na przeciętną Japonkę ta koszulka jest za duża, spokojnie noszą ją faceci, a dzieci wyglądają w nich jak w sukienkach (awwww X3). Gdy dostałam swoją i przymierzyłam... okazała się być idealna *___* Nadruk wygląda co prawda jak zwykła naprasowanka, ale sama koszulka wykonana jest z bardzo miłego materiału~ Jakbym się na tym znała, to bym Wam może i napisała co to, lol XD.
And once again thanks to Ilana for buying the t-shirt for me! :D
Mam nadzieję, że ten rok okaże się dla Eito bardzo owocny i że owoce tej pracy będziemy mogli zobaczyć jak najszybciej, bo zapowiada się naprawdę obiecująco.
Mam również nadzieję, że Eight x Eighter to nie ostatni koncert, jaki udało mi się obejrzeć w większym gronie, bo oglądanie z innymi eighter'kami jest niesamowitym przeżyciem :D Pozdrowienia dla Brzooski, Eri i LG~ o/
May the cable be with you!
Zdjęcie męża :D :D :D *radość* Dawno cię nie widziałam~~
ReplyDeleteJa w sumie na razie obejrzałam koncert 1 raz, trochę przeskakując, bo u mnie to jednak noł-fan ogladac samemu, zwłaszcza, że pozostałe oglądałam razem z ludźmi ;x
@Mabe: Lol, jaka radosc XD<3 Co by bylo jakby byla jeszcze glowa @__@
ReplyDelete*clings*~ :3
Ja mam na odwrot... poprzednie ogladalam sama (poza PUZZLE), ale od teraz bede wybredna i bede chciala, zeby ktos mi towarzyszyl 8D
I juz wiem co robimy jak sie znowu spotkamy, tehee :3