Koko koko, Kuroko spoko

Moja mama właśnie wróciła ze sklepu i wręczyła mi bandaż "Dla tego zielonego", ale niestety było już za późno. Ucięłam sobie kawałek elastycznego do zdjęć *fufu* 8D

Moje życie przez ostatnie 4 dni to były głównie pokłute palce, swędzące oczy i ból pleców. Ale było warto, bo nie zamieniłabym moich ślicznych kurczaczków na nic innego T3T *hugs them all*

Największym wyzwaniem było znalezienie odpowiednich materiałów. Damn, jeżeli ktoś ma w domu coś z pluszu w kolorach członków Kurobasu i tego nie potrzebuje, to ja chętnie przygarnę. Oszczędzi mi to łażenia po szmatach i zwijania dziecięcych kubraczków, lol. Seriously... gdzie można dostać plusz?! X__x

Na szczęście z resztą materiałów nie było problemu, nie mówiąc już o tym, że większość z nich miałam w domu :D

Jeszcze... zanim ktoś powie, że Kuroko jest upośledzony - tak miał wyglądać, lol XD.

Poniżej lista tego, czego użyłam do zrobienia kurczaków (XD). Nie sądzę jednak, żeby ktoś był zainteresowany tutorialem, gdyż nie są one jakieś mega trudne do uszycia~

Jak zrobić własnego ToriBasu? - składniki:

- materiał: najlepiej polar, plusz lub coś równie fuwafuwa;
- wata lub poliester do wypchania (w moim przypadku - poduszka z Tesco XD), żeby były punipuni;
- kolorowe nici, mulina (czarna, różowa);
- filc (czarny, biały, pomarańczowy);
- czarny sznurek na nóżki, można użyć muliny;
- zestaw igieł różnej grubości *___* (wystarczy jedna cienka do szycia i grubsza do wyszywania);
- nożyczki do materiału;
- klej do materiału;
- dużo cierpliwości i samozaparcia;
- jeszcze więcej miłości ♥

Moją ulubioną cześćią podczas ich robienia było chyba odwracanie gotowej bazy na drugą stronę i czesanie polaru drucianą szczoteczką, żeby wygładzić materiał. A znienawidzoną - wycinanie mniejszych części z filcu (i ich odklejanie, ale to dzielnie robiła za mnie siostra XD), damn. Dobrze, że nie przyszło mi do głowy robić ich wielkości przywieszek do telefonu, bo przy oczach Aomine kopnęłabym w kalendarz.

Wiem, że nie ma jeszcze Murasakibary i Akashiego, ale planuję uszyć ich dopiero, gdy pojawią się w anime. Mam nadzieję, że drugiego sezonu doczekamy się dość szybko~ Chciałabym, żeby Akashi był nieco jaśniejszy od Kagamiego, ale nie znalazłam jeszcze takiego materiału. Na Murasakibare mam coś fiołkowo-lawendowego, ale na razie poszło do prania się zmiękczać XD.

Aha, design'y tych kurczaczków nie są moje, tylko bezczelnie podpatrzone od cobyxie56, ale były takie urocze, że nie mogłam się powstrzymać ;D

Kilka fotek z porządnego aparatu:





Faces design: cobyxie56
Needlework, etc.: me :D

Debiut kurczaków będzie na konwencie "Balcon 2012: Jubileusz", jeżeli ktoś planuje zmacanie XD.

Categories: aomine you bastard, damn crafts, invisible kurokocchi, kise the copycat, koszykówka jest sexy, podwójnobrewy kagami, psycho photographer, yay kuroko's basketball, z horoskopu midorimy