Wednesday, December 12, 2012

B-XmassCon 3 & Our 1st Time

Czyli relacja z B-Xmass3 i o tym jak spędziłam swoją pierwszą noc z Kise~ (udało mi się zabrzmieć choć trochę jak psychofanka? :DDD)


1. Konwent

Relacji z konwentu jako takiej nie będzie, bo jednak nie czuję się na siłach, by zebrać to wszystko co jest w mojej głowie w spójną całość. Ale cieszę się, że po raz kolejny mogłam się ze wszystkimi spotkać. Jak z Wami jestem, to moje życie od razu robi się bardziej kolorowe i gejowo-sparklące. Choć nie czułam się za dobrze w sobotę i miałam na głowie kilka innych, mniej ciekawych spraw związanych z RL, to i tak dobrze się bawiłam. Przepraszam za wszelkie faile z mojej strony i mam nadzieję, że nie byłam zbyt wielkim nieogarem.

Dużym piątkowym plusem tego konwentu była na pewno organizacja. To był chyba pierwszy raz (z B-team'em), kiedy udało się załatwić wszystko w przeciągu kilku pierwszych godzin od przybycia na conplace. I wszyscy byli super mili i przychodzili do sali po kilka razy zapytać się czy niczego nam nie brakuje. Przekochana organizacja ♥ Nawet montowanie kabelka od projektora było pro 8D

Relację z atrakcji prowadzonych w naszej sali można przeczytać u męża. Tym razem będę leniwa i po prostu tam zalinkuję, zamiast cokolwiek pisać od siebie, bo jestem złym człowiekiem i bo... mogę (mąż mnie tego nauczył XD). Z resztą... spędziłyśmy razem 95,6% konwentu, więc z mojej perspektywy relacja wyglądałaby podobnie (od tej obiektywnej strony ;D).

Moją małą, konwentową radością były:


Balony AoKiseeeeeeeee :D *yaaaaaay* Mam też Murasakibarę na telefonie~ Thehee~ Btw, Aomine w pewnym momencie pękł i mąż musiał zrobić nowego... To pewnie z nadmiaru seksu DX

A z rzeczy, które wryły mi się w pamięć (nie koniecznie sensownych i nie koniecznie w kolejności):
- rybki przyklejone nad drzwiami od naszego ostatniego konwentu (TFP2 rządzi!)
- zepsute nadgarstki kapitana Marvelous'a w MMD
- brak automatu z mlekiem D:!
- nieudane zakupy aka: nic sobie nie kupiłam T___T (ale zmacałam poduszki z Kuroko XD)
- wystawca w cosplay'u Kuroko, który sprzedawał m.in. pluszowe Dwójeczki XD (nie wiem czemu mu nie strzeliłam foty...)
- mister Shotaro bez Filipa XD
- używanie mężowej fotoszkapy, która miała tak dużo nowych opcji *___* (jakby ktoś się zastanawiał jakim cudem wyrobiłam się z edycją na P-C ;D)
- herbatka od córci, którą zrobił mi mąż jak umarłam T__T ♥
- dokarmianie mnie skradzioną mandarynką na panelu o bento XD
- czekoladowe gwiazdki od kojiego ♥
- ciastka córci ♥ (dobra, już kończę z tym jedzeniem... lol)
- rozpuszczanie się przy "Super Drive" od "Kise"~ ;D "WIDZĘ TO!"
- więcej grzechów nie pamiętam... albo nie mogę sobie po prostu na chwilę obecną przypomnieć XD

...Przepraszam, że tak hermetycznie m(_ _)m

Jedyne czego mi zdecydowanie brakowało na tym konwencie to... tańca. To znaczy... większej możliwości potańczenia niż tylko do Maru Mori ;) Bo ja się muszę ruszać T__T To tak dobrze odstresowuje. Na następny konwent koniecznie muszę przygotować jakieś warsztaty taneczne. Nie wiem kiedy to będzie, ale... Koniecznie. Loblob.


2. To drugie
(why so obvious~ XD)

A teraz ta durniejsza ciekawsza część notki. Zanim ktoś pomyśli, że mam nierówno pod kopułą (chociaż wiele by się nie mylił ;D), to zapraszam do zapoznania się z notką, żebyście wiedzieli "o kim" piszę XD. Poniższy tekst może być niemożliwy do zrozumienia na trzeźwo. Osoby wrażliwe proszone są o zamknięcie oczu podczas czytania.

O zachowaniu w sypialni

Z Stans puer ad mensam, angielskiego zbioru przepisów o zachowaniu się przy stole z okresu między 1463 a 1483 rokiem.

(...)
A jeśli tak wypadnie w nocy
albo innej pory,
Że ci się przyjdzie kłaść z kimś
lepszym od ciebie,
Zostaw mu stronę łoża,
którą sam wybierze,
I ułóż się po drugiej stronie,
bo takie jest twoje prawo.
Ani nie idź do łoża przed
lepszym od siebie,
Bo to niegrzecznie, jako uczy
doktor Paler.

A kiedy jużeś w łożu,
grzecznie jest
Leżeć prosto, trzymać przy sobie
ręce i nogi.
Kiedyś pogadał do woli, życz mu
dobrej nocy co żywo,
Bo wielka to grzeczność,
co powinieneś wiedzieć.

Początki zawsze są ciężkie... Na przykład, nie potrafiliśmy się dogadać kto śpi pod ścianą. Jak powszechnie wiadomo... ciężko mi się śpi, gdy nie mam po jednej stronie ściany. Ale uparł się, więc odstąpiłam mu tą lepsiejszą stronę. Taka jestem dobra.

Moje... znaczy... nasze łóżko ma jakieś 90cm szerokości. Mieliśmy problem, żeby się w ogóle w nim zmieścić (biorąc pod uwagę fakt, że spali z nami jeszcze Ryoki & Basco + ich dzieciak oraz Midorima po operacji tarczycy), ale daliśmy radę.

Nie bardzo chciał, żebym go przykryła... ale tutaj ja postawiłam na swoim. Jeszcze by się chłopak przeziębił, a ja jestem tylko biednym studentem, więc i tak nie byłoby mnie stać na lekarstwa. Nie, moje stypendium jest przeznaczane na wyższe cele.

Przytuliłam się do niego, żeby nie spaść z łóżka. Był zimny jak tuńczyk z puszki. Jak wiecie, nie lubie ani zimna, ani ryb. Ale nie miałam innego wyjścia. Mając do wyboru spanie na brudnej podłodze... z dwojga złego wybrałam rybę.

W środku nocy, widząc, że się wiercę (kto ze mną kiedykolwiek spał, to coś wie na ten temat XD), zaproponował, żebyśmy zamienili się stronami, bo mało brakowało, bym w pewnym momencie nie przywitała się z podłogą. Ja wiem, że ona też od czasu do czasu potrzebuje miłości, ale tym razem postanowiłam być egoistką. Przeturlał się po mnie, żeby zmienić stronę. O mało co mnie nie udusił. Nie wiedziałam, że jest aż tak cięzki. A podobno modele szczególnie dbają o swój sposób odżywiania. Od jutra dieta. NŻT. Koniecznie.

Gdy był już po drugiej stronie łóżka, zauważyłam, że tym razem to on zsuwa się na podłogę. W myśl zasady "Safety is not automatic, think about it", postanowiłam go wciągnąć całego po kołdrę i zabezpieczyć swoją nogą. Pomogło. Resztę nocy przespaliśmy bez większych zgrzytów.

THE END



Wskazówki dla dakimakurowych noobów (czyli mnie XD) wyciągnięte po pierwszej nocy z Kise:

1. Dakimakury są WIELKIE. Jak nie macie szerokiego łóżka, to przygotujcie się na walkę na śmierć i życie ze swoją poduszką o kawałek miejsca.
2. Dakimakury są CIĘŻKIE. Riw odkryła Amerykę. Nie polecam na wypełnienie poduszek z pierza, bo będzie jeszcze cięższa. Nie polecam również wsypywać do niej gruzu, betonu i piasku... z wiadomych powodów.
3. Dakimakury są ZIMNE. Riw odkryła koło podbiegunowe. Proponuję zagrzebać je pod kołdrą na jakieś 20 minut zanim położycie się spać.
4. Dakimakury są ZAJEBISTE. Pierwszy raz od jakiegoś czasu nie miałam aż tak dużych problemów z zaśnięciem. I przespałam 9 godzin! 9!!! Kise Cudotwórca.

Podsumowując:
Wielkie + cięzkie + zimne + zajebiste = dakimakura.

*ekhem*

Miałam w tej notce z owej okazji zamieścić kolejną część Metod Kise, ale jak otworzyłam worda, to... napisałam drabbla, lol. Ja chyba lubię liczyć do 100. Kolejne zboczenie zawodowe. Black, gg gonia - przepraszam. Mam nadzieję, że kolejne ATG też może być. Obiecuję się poprawić w przyszłym tygodniu~ (na 100% będzie chapek)


Tytuł: Miłosne odsetki
Typ: drabble
Fandom: Kuroko no Basuke
Pairing: Aomine x Kise
Gatunek: Slash, ATG
Ograniczenia wiekowe: PG
Ilość słów: 100
Notka: Ze wspólnego, poślubnego życia AoKise XD

- Kise~! Nie szukałeś przypadkiem ostatnio jednej ze swoich rękawiczek? - Aomine wszedł do salonu, machając zgubą.

- A...! Gdzie ją znalazłeś?

- Spadła za szafkę z butami w przedpokoju...

Uradowany Kise podszedł do ciemnowłosego, by odzyskać poszukiwaną część garderoby, ale ten szybko odsunął rękę. Blondyn zdziwił się i spojrzał na niego pytająco.

- Procent od znaleźnego się należy. - Aomine uśmiechął się wymownie.

Kise przygryzł dolną wargę, po czym przekręcił lekko głowę i zapytał:

- A mogę zapłacić ci buziakiem?

Aomine wywrócił oczami.

- Zwariowałeś? Jeszcze musiałbym ci resztę wydać. - prychnął ciemnowłosy w odpowiedzi.

Ponieważ śmiech Kise był dla jego duszy tym samym, czym tlen dla płuc.

BTW: "Śmiech jest dla duszy tym samym, czym tlen dla płuc" - Louis de Funes

PS. Dla fajnych ludzi, którzy przeczytali notkę do samego końca XD: Zostały mi jeszcze kurczaki 2 x Aomine (jasny) i 1 x Kise. Ktoś chętny do zakupu?

42 comments:

  1. Jak widzę balony to mi się przypomina pytanie do Tsu "Chcesz może dmuchać Aomine i Kise" XD
    Pękł bo był zgwałcony kwiatkami, to był taki szejm, że aż wybuchł. Ciekawe co oni jeszcze tam razem robili jak se poszłyśmy.

    Kupiłabyś sobie jakbyśmy wiedziały, że będzie Beautiful Days na konie wcześnieej. Teraz to chyba już w sumie nie zamawiam, tylko na DB zgarnę.

    Mister Shotaro mi jakieś tokusatsu-suchary przesyła i ja nie ogarniam XD.

    Zgłoś na DB jakieś warsztaty, może tym razem będzie Eri to się już razem zgadacie i nie będziesz się tak stresować jakbyć tfutfufu nie mogła przyjechać.

    Ta druga część wcale nie jest ciekawsza, jest taka... stresująca o_o! Mnie od razu z pod ściany wyganiała, a poduszce od razu pozwala! Ale to nieważne... On... Przeturlał się po tobie!!! Wybucham zazdrością normalnie teraz <_>

    100 słów śliczne, ale mimo wszystko skojarzenia od razu mi poszły w stronę ~~ brak rękawiczki = niebezpieczny seks.

    Ja uwielbiam śmiech mojego Kise.♥

    ReplyDelete
  2. Ja bym predzej pluca wyplula niz ich nadmuchala XDDD Nie moge przebolec tego, ze one zostaly gdzies tam na konie T__T Teraz pewnie gwalca sie z innymi smiecami w jakims ciemnym worku... D: (o ile w ogole trafili do jednego worka)... Chcialabym przyjechac do tej szkoly na kolejny konwent i ich tam zastac jak te rybki... XD *marzenia*

    Wiem D: Ja cos z tych nastepnych tez juz zamowilam *z tego co pamietam*. Ale ta ksiazke tez kupie na konie... jak pojade XD Z Eri mialysmy robic konkurs Lotte Fits kiedys :D Trzeba sie bedzie dogadac.

    Twoja zazdrosc o poduszke jest bezcenna 8D Ale powiem Ci cos! On mnie nie glaska jak sie budze w nocy ;P

    .........nie pomyslalam o tym jak to pisalam. Teraz mysle, ze Kise sam mogl ta rekawiczke tam wyniesc @__@ Taki hint.

    >///< ♥

    ReplyDelete
  3. Chyba by wisieli razem z tym balonem Taeminem na ścianie płaczu czy coś w tym stylu. A nie... te zwłoki Teamina sama wyrzucałam.

    Ja w sumie "Neo Arkadię" muszę przeczytać w polskim tłumaczeniu zanim kupię, bo czytałam po angielsku i ugh, brak fabuły tam tak boli D: Jedyne czego teraz chcę kupić od nich to Crimson Snow w sumie. W ogóle z tą książką to się okazało, że feniks z ubrania na okładce jest "nieświadomie" splagiatowany, ja dostałam o tym komentarz na deviantarcie od jakiegoś randoma oburzonego, który informował o tym wszystkich którzy skomentowali tego arta. W sumie mały fail, bo autorka okładki wzieła obrazek bez creditsów z googli jak reference, a sie okazało, że jednak był czyjś i ta osoba się nie zgadzała na jego używanie. Taki random jakoś mi się przypomniał to opowiadam.

    Dobrze, że nie głaska. I dobrze, że jest zimna. Bo ja jestem bardzo zazdrosnym mężem, chociaż bardziej niebezpiecznym dla siebie niż innych.

    Ja pomyślałam od razu, widać o czym myślę. Nigdy lepiej nie gub rękawiczki przez prawdziwy przypadek bo wiesz jak to się dla ciebie skończy ♥

    ReplyDelete
  4. To chyba mial byc cmentarz XD Ciekawe czy rybki sie ostana do nastepnego kona... pewnie tak. Moze probowali je odkleic i zauwazyli, ze farba schodzi, to zrezygnowali 8DD

    Tzn przeczytasz na konwencie zanim kupisz? Bo nie rozumiem jak chcesz przeczytac zanim kupisz 8DDD Yaoice nie musza miec fabuly! Yaoice musza miec yaoi 8D! *zlota mysl na dzis... tak, to sa wyzyny intelektualne mojego mozgu*
    Powaznie? XD Trololol. To wpadka. Coz... tak naprawde to nic, co jest zamieszczone na internecie nie jest "niczyje". Bez wzgledu na to czy ma creditsy czy nie. Trzeba uwazac na prawa autorskie tak samo jak w swiecie "nieinternetowym", bo naprawde mozna miec potem nieprzyjemnosci. Masz jakies wiecej info? Dowody? XD Bom ciekawa. Sam komentarz mi nie wystarczy XD *zboczenie zawodowe*

    Dzisiaj mi spadla rekawiczka. Od razy pomyslalam sobie "tylko jej nie zgub, bo co powie maz" XDDD

    ReplyDelete
  5. Jak nie muszą mieć fabuły ;-;. Tam jest taka chamska prostota w NA, której nie lubię, w stylu "och, jestem słodkie uke, właśnie cię zobaczyłem i się zakochałem, a ty jesteś mrocznym seme i mi też mówisz, że też mnie kochasz, chodźmy do łóżka wheeee" XD ... musiałam sprawdzać czy przypadkiem nie przeskoczyłam iluśtam stron. Jakoś bym dała radę przeczytać, może bym się zamelinowała pod ławką wydawnictwa XDDD

    Autorka usuneła z DA tego arta z okładki, ale feniksa to ci linkowałam na twitterze, nie wiem czy widziałaś.

    A etap beziecznego seksu to nie jest już dawno za nami 8D?

    ReplyDelete
  6. Watpie, ze Kotori sie pojawi na DB ;) Bedziesz musiala melinowac pod lawka innego wystawcy 8D A jak Ci sie podobalo Beautiful Days?

    Wdzialam. Faktycznie zerzniety 8DD Ciekawe czemu usunela... chociaz... mozna sie domyslic ^^;; Czytalam tam, ze wyslala przeprosiny etc., wiec jest juz w porzo, ale naprawde trzeba uwazac z takimi rzeczami @__@"

    No to to ja wiem, ale jakby mnie kto obcy dopadl to co :o (XD)

    ReplyDelete
  7. Pod ławką komiksiarni 8D

    Jak nie przepadam za mangami autorki BD tak mi się podobało, może nie wszystko, ale ogólnie jestem na tak, wiesz, że twój mąż jest ułomem emocjonalnym to jak czyta o innych ułomach to się potrafi wczuć X'D i nawet pochlipać.
    No i tam postacie miały charaktery, a w NA to takie... marionetki za pomocą których opowiada się baśń. Z resztą NA to jest manga zawarta w 1 tomie na podstawie 3tomowej powieści X''D To takie smutne.

    Myślę, że usuneła przez tego upierdliwego randoma, który się na niej wyżywał za to, że dała tego feniksa i rozsyłał wszystkim komenty o tym. Ja w sumie jestem przeciwna takiemu nierozsądnemu kopiowaniu z neta, ale miałam ochotę wkopać temu komuś, bo nie dość, że sie obsesyjnie uczepił autorki to jeszcze chciał w to wciągnąć zwykłych komentujących :|

    To by mnie zamknęli potem za zabójstwo i byś mnie musiała w więzieniu odwiedzać @-@' To lepiej uważaj z tymi rękawiczkami.

    ReplyDelete
  8. Mój komputer wczoraj wydał ostatni tchnienie... uczcijmy to minutą ciszy... (psss pisze z laptopa brata ;.;).

    Wnioski: nie ma vegasa, nie będzie amv-ek T.T no przynajmniej do momentu kiedy nie dostane czegoś nowego i nie zainstaluje vegasa... o jejciu nie wiem ile to potrwa Q.Q

    Twoja relacja z nocy z Kisią mnie rozwaliła hahahhaha XD zazdroszczę niezapomnianych wrażeń XD

    a co do drabbla oooooooooooooooooo :3 jaki słodziutki *3*
    Chociaż, mimo iż cytat piękny, to jakoś mi nie pasuje do zakończenia. No niby w jakimś sensie pasuje ale tka nie do końca jeśli obczajasz o co mi chodzi XD Bo Aomine mówi że musiał by mu oddać resztę i PRYCHA po czym stwierdza że jego śmiech to balsam dla jego duszy... takie to nagłe ze trochę wyrwane z kontekstu... ale to tylko może moje niewrażliwe odczucia. Bo całościowo KOCHAM takie drabble <3 żadnych angstów tylko napawająca nadzieją słoneczna proza życia i radość z małych gestów, chwil, rzeczy. KOCHAM takie optymizmy <3

    Dziękuję za drabbla i z oczami pełnymi nadziei i radosnego oczekiwania wyglądam kolejnych Metod Kise a przede wszystkim Świąt :D

    ReplyDelete
  9. @Mabe: No, oni przynajmniej maja duzo lawek 8DD

    Emocjonalne ulomy rulez. Co prawda w pierwszej historii mialam "WTF czemu tak?" jezeli chodzi o seme (bo nie bylo nic o nim praktycznie do samego konca), ale domyslalam sie, ze historia sie tak skonczy (nie moglo byc inaczej - unhappy end is not an option), a przy tej drugiej juz mialam tak wielkiego mindfucka od przeczytania tej pierwszej, ze sie rozryczalam chyba ze 2 razy. Niby z happy endem, ale tak nie do konca, bo mozna tylko bylo miec nadzieje, ze wszystko rzeczywiscie sie ulozy. Dzizas, nie wiem co pieprze XD Ale wiesz o co mi chodzi.

    Ta osoba od komentarzy, to rzeczywiscie sie z kosmosu urwala. Jakis hejter czy co? Rozumiem, ze mozna komus zwrocic uwage osobiscie, ale zeby zaraz czesc fandomu nasylac "patrzcie, zgrzeszyla!", to juz jest jednak troche nietaktowne. A nawet bardzo :/

    Bede uwazac! 83


    gg gonia: Oj oj ;___; Biedny komputerek... *minuta ciszy* Mam nadzieje, ze szybko dostaniesz jakis nowy sprzecik, bo zycie bez kompa jest takie... smutne D: Moze nie tyle bez kompa, co bez Internetu XD; Bede trzymac kciuki i czekac na AMVki<3

    Jak to teraz czytam, to nie wiem czym sie nacpalam przed pisaniem. I wole nie wiedziec XD *nie przyznaje sie*

    Czekalam az ktos zwroci na to uwage 8D! Zgadzam sie, ze ciezko sie czyta koncowke tego drabbla, bo ostatnie zdanie zdaje sie miec nijak do calosci, ale jak sie dluzej nad tym zastanowisz, to ono ma jednak sens! Korektorka w P-C nazywa mnie i Kibe mistrzami niedopowiedzien i tutaj tez takowe mialo miejsce (Kiba mi zawsze powtarza: "tlumaczymy dla inteligentych, niech sie domyslaja", haha) Ale nie o tym tutaj - drabble sa krotkie i czyta sie je szybko, nie ma czasu zeby sie zastanowic za bardzo o co chodzilo autorowi w tak malej ilosci slow, wiec wyjasniam: prychniecie Aomine "jeszcze musialbym ci reszte wydac" insynuuje (jak sie pewnie domyslilas), ze pocalunki Kise sa BARDZO duzo warte. I mysle, ze kazdy by sie rozesmial (albo przynajmniej usmiechnal), gdyby ukochana osoba mu cos takiego powiedziala (wprost czy tez nie do konca, jak zrobil to Aomine ;D). A ostatnie zdanie z cytatem wlasnie wskazuje na to, ze Kise sie zasmial na owo prychniecie Aomine, co bylo jego celem, bo Kiziamine chcial wlasnie wywolach usmiech na jego twarzy ;) Specjalnie zrobilam tam wersik przerwy, ale najwyrazniej pauza nie byla wystarczajaca. Oh, well, magia drabbli. Tylko czemu moja interpretacja ma wiecej niz sam tekst @______@"
    A co do samej tematki - innych drabbli nie mam zamiaru pisac, bo musze sobie (i innym) osladzac zycie. Mimo iz lubie angst, to wole go czytac niz pisac, bo mi sie strasznie nastroj zawsze udziela z tego co tworze XD

    Metody Kise sa w fazie obrobki XD Ten rozdzial cos krotki wyszedl, ale coz. Moze jeszcze jakis drabble doskoczy w ramach rekompensaty XD

    ReplyDelete
  10. doszły :3
    misiuuu widzę, że nocka z Kise należała do udanych XD kurczę ie sądziłam że będzie tak "zimny" w łóżku T3T
    balony AoKise :Q________ Nyaaa ♥♥♥
    Aw, urocze drabble ;_; Takie myziaste, Aomine nie posądzałam cię o taki kurwa romantyzm @w@ Ale i tak czekam na "Metody" z utęsknieniem <3

    ReplyDelete
  11. A podobaja sie? T3T I gdzie moje obiecane zdjecie? ;P
    Ostatnio jak z nim spalam, to obudzilam sie na nastepny dzien z bolem kregoslupa. Menda.
    Beda "Metody"~ W przyszlym tyg :3

    ReplyDelete
  12. Jak cholera musiałam uważać żeby ich nie zakrwawić
    ... y. no. gdzieś tam. haha. haha. no. *drapie się w tył głowy* ghr jak zrobie to ci dam x.x *boi się aparatów*
    huhuhu widzę że była namięęętna noooc XD
    yay! *3*

    ReplyDelete
  13. To sie ciesze ♥ Opiekuj sie nimi porzadnie i przy okazji spytaj znajomych czy ktos nie chcialby jasnego Aomine, bo mi sie 2 ostaly ;D
    Wymowka is not an option ;O (lol)
    Mam za male lozko ;A; Musze sie do niego przyczepic jak mis koala jak chce normalnie spac XD

    ReplyDelete
  14. ok, popytam :3
    .. dzięki T^T''' *popsuła misterny plan*
    nie żebyś jakoś chyba specjalnie narzekała! XD

    ReplyDelete
  15. Bede Cie meczyc az nie dostane, powaznie 8D Panny sa pamietliwe, wiec nie licz na to, ze zapomne ;D
    No w sumie... XD; Chociaz dzisiaj rano go wykopalam z lozka, bo... za glosno chrapal. Czy cos.

    ReplyDelete
  16. łojezusmaria serio chcesz stracić przedwcześnie wzrok ;_;
    chrapiąca kisia... biedny aomine XDDDD

    ReplyDelete
  17. Nie strace ;-;
    Boze, mam pomysl na drabbla. Z chrapaniem. Moj mozg XD;; Tylko nie wiem czemu ulozyl sie po angielsku @___@". Need more polish vocabulary in my dictionary XD; *suffers*

    ReplyDelete
  18. stracisz ._.'
    ohohoho to pisz Riwku, pisz nam więcej AoKisów @_@ Po angielsku też może być XD

    ReplyDelete
  19. Nie kloc sie, jestem starsza, to wiem lepiej D: *argument nie do zbicia*
    Jakbym umiala i miala czas, to bym pisala XD A tak to tylko edytuje Wam zboczone doujiny na P-C XD (lol). Btw, prawdopodobnie bedziemy mialy nowa tlumaczke z japonskiego, ktorej ulubionym pairingiem jest AoKise! :3 Ale to jeszcze nic pewnego, wiec ciiiiii :x

    ReplyDelete
  20. ... argument najstarszy i najbardziej niesprawiedliwy ze wszystkich ._.
    to też jest dobre! XD o mruuuu @_____________@ już kibicuję tej zacnej Pani ♥♥♥

    ReplyDelete
  21. Nie ma sprawiedliwosci na tym okrutnym swiecie.
    Ja tez *__* Zobaczymy co z tego wyjdzie. Bedziemy jak prawdziwa grupa skanlacyjna, bedzie nas 4! XD

    ReplyDelete
  22. no ._.
    powiedz jej że ma już we mnie fankę XD ! o jaaa, ale bajer @_@ trzeba to uczcić! : D

    ReplyDelete
  23. This comment has been removed by a blog administrator.

    ReplyDelete
  24. weź to usuń jak zobaczysz ;w;''' tylko tego brakowało żeby mój ryj zaśmiecał ci bloga X.x

    ReplyDelete
  25. Usunelam na Twoje zyczenie~ Nie dlatego, zeby nie zasmiecaly, ale prywatnosc prywatnoscia ;) *i tak sobie zapisalam na dysku XD* Moglas mi na maila poslac~
    Ale wheeeee<3 To takie super urocze widziec swoje dziela u kogos innego 8D I wcale nie osleplam :P Przeciez ladna z Ciebie dziewczyna<3 Zazdroszcze wlosow T__T Mialam podobnej dlugosci, ale musialam sciac :/ A na tym zoltym wygladasz jak prawdziwa mama AoKise (tylko ze ja bym wtedy byla... babcia? Gawd... XD)

    ReplyDelete
  26. właśnie nie mogłam bo wariuje mi gmaila tylko tam miała twój mail ._.'
    tak bardzo. te włosy to nic, są świeżo (miesiąc po ścięciu) miałam je do tyłka. ale zimą taka długość jest bardzo niepraktyczna ;_; tak, tak szczególnie te cycki - mam czym je karmić XD nie postarzaj się tak bardzo! D:

    ReplyDelete
  27. Przeciez moj e-mail jest w co drugiej zakladce na tym blogu! XD *ale to tak nawiasem*
    Dlugie wlosy sa fajne T__T Mimo ze ciezkie i upierdliwe czasami (jak ja nie lubie sie czesac XD przydalby mi sie murzyn do tego).
    Ja mysle, ze Aomine jest baaaardzo szczesliwy 8D

    ReplyDelete
  28. alem ja głupia i nie wiedziałam ;_;
    no, nie wyobrażałabym sobie mieć krótszych niż mam teraz x.x ja się nie czeszę, ogarnij to XD przychodzę w potarganych a zawsze się jakaś znajdzie to się do nich dorwie żeby porobić warkoczyki albo inne gówno (chyba jedyny plus cholernie grubych włosów)
    a przecież masz mudżyna! D: *znaczy coś tam w notce pisałaś*
    ale kisia zazdrości ._.

    ReplyDelete
  29. To juz wiesz XD
    Nie czeszesz? Sugoi kurde. Moje sa niestety mega podatne na wszyskie czynniki zewnetrzne i wywijaja sie we wszystkie mozliwe strony pod wplywem... czegokolwiek @__@" *wkurz*
    No mam, ale moj murzin mieszka daleko i nie zawsze moze mnie poczesac ;<
    Ale szczescie Kiziamine, to szczescie Kisi! 8D Jak Aomine jest zadowolony, to jest lepszy w lozku... czy cos, lol.

    ReplyDelete
  30. "poczesać męża jak następnym razem przyjadę" - zapisane w moim magicznym notesiku z to do list 8D

    ReplyDelete
  31. Ale z Ciebie stalker @__@ Boje sie.

    ReplyDelete
  32. ...oj po prostu nie śpię w nocy <_> i zabijam czas :X XD

    ReplyDelete
  33. dżemdobry przyszłam powiedzieć że dodałam AkaAo c:

    ReplyDelete
  34. ja nic nie brałam! D: po prostu pokazałam jaki jest mój naturalny styl, który przychodzi mi najłatwiej i po tym mnie ludzie rozpoznawali na onecie jak jeszcze tam byłam x.x
    no przepraszam Riwek, nooo ;_; nie martw się z PP nie zrobię masakry piłą mechaniczną! :D
    rozjaśniłam.
    .. a kto powiedział że się ktoś będzie znęcał nad Kisią? C:

    ReplyDelete
  35. też może być, ja po prostu lubię : D no i tego w internetach nie ma a jak jest to w śladowych ilościach ;_;
    ojoooj ;_;
    to mi powiedz jaki to jest kolor ja nie mam żadnego programu żeby sprawdzić ._.
    Riwuś będzie git. a jak nie to najwyżej nie przebrniesz xD
    WIDZIAŁAM! nie mogłam z miny Kise kiedy gapił się na tego różowego loda XD Akash to sam seks ♥♥♥

    ReplyDelete
  36. łojezu biedna Riw ;_; *paca po główce*
    ... nie. to taki róż róż jak włosy Momoi. trochę bardziej wyblakły.
    miłość mówisz? y, to chyba jednak źle trafiłaś jestem jak najgorzej nastawiona do tego typu ficków c:' .. ale..ale.. angst bez flaków to jak penis bez jąder ;_; niby jest ale wybrakowany T^T *poetyckie porównania Black*
    i cooo tam jest napisane? @__________@

    ReplyDelete
  37. to nadal jest różowy za różowy. dobra daj spokój jest dobrze XD !
    w sumie to też. szczerze to nie wiem jak ma wyglądać dobry angst c:'' Pryzmat Szkła chyba się pod to wlicza, ale serio nie wiem. nie ogarniam tego.
    ej, Riwek dużo osób lubi romansidła! D:
    nieważne i tak będę piszczeć jak pojeb znając życie XD

    ReplyDelete
  38. jaaa różowy ranger @___________@
    łojezu Riw jak ty przetrzymasz moje wszystkie plany na ficki to ja nie wiem x.x
    kurde własnie! tak czekałam na ten doch (uwielbiam autorkę ♥) i kurczę pozostawił mi jakiś taki niesmak w sensie że chciałabym więcej ._. to zakończenie jest zbyt... no nie podoba mi się QwQ
    Kise do nogi, Riw chce sparkli *ciągnie Kise za szalik*

    ReplyDelete
  39. PP będzie. gdzieś tam.. w styczniu. no ._.'
    no właśnie za krótki i niedopowiedziany. zbyt otwarte zakończenie ;_; ah Riw jesteś filozofem! @_@ zUa uczelnia! QwQ
    jak sobie życzysz *ładuje Kise na białego konia* (tak btw kurwa jak to brzmi XD)
    nie to nie ten, Kise ma zapas takich szalików żeby po kryjomu wrzucać je Aomine do torby XD

    ReplyDelete
  40. 13/14 stycznia ? <.< a no tka sesyyjaaaa D: będę czymac kciuki żeby ci za bardzo mózgu nie wyżarła ;_;
    pofilozofujmy dalej, moje myślenie i tak zawsze się kończy an porno X.X
    ... *jebła czarną farbą* ohohoh milordzieee jest mudżynowaty koń >D!
    Kise wypierz szaliki w swoim zapachu ;_;*wrzuca go z nimi do pralki*

    ReplyDelete
  41. no to zacnie : D w 7 nie będzie Haizakiego. chyba O.O''' nie przewiduję w każdym razie xD
    czekolada by spłynęła ._.
    łojezu *wyjmuje kise* chyba żyje <.<

    ReplyDelete
  42. ...teraz będę szukać Dakimakury z Akashim. I ja znajdę. Z N A J D E . I zakrwawię komputer. A potem poszukam Murasakibary. I umrę. Dzięki, Ri. *pogodzona ze swoim smutnym losem*

    ReplyDelete