Friday, December 21, 2012

World's End

Nie, nie będzie to recenzja mangi Eiki Eiki, haha. Jak tam koniec świata, kochani? U mnie wspaniale - jak za złość zginął mi internet na kompie, lol. Piszę do was aktualnie z Kiziamine (mój uroczy tablecik), więc notka będzie krótka, bo czuję, że w każdej chwili może mnie trafić szlag od obsługi tego badziewia 8D (tak, wyrażam się o nim z miłością). Zanim przejdę do zapostowania obiecanej części Metod Kise chciałabym jeszcze raz podziękować mężusiowi za śliczną kartkę z życzeniami i genialny komiks pt. "Dlaczego geje (nie) powinny mieć dzieci, czyli ostatnie pół roku w pigułce" (zostałam szczęśliwą posiadaczką owej super limitowanej edycji - tylko 2 egzemplarze na całą Polskę! Rarytas jakich mało XD!!). Seksi ze mnie bishounen tak w ogóle 8D


Tytuł: Metody Kise (4)
Typ: multichapter
Fandom: Kuroko no Basuke
Pairing: Aomine x Kise
Gatunek: Gen, przyjaźń (troszkę slashu)
Ograniczenia wiekowe: PG (za Aomine XD)
Ilość słów: +400
Notka: Czwarta z sześciu nocy obozu treningowego. Obrazek dodam jak net powróci :<


Szantaż

Gdy tylko usłyszał dobiegający z pokoju obok krzyk, usiadł na łóżku i zaczął liczyć do pięciu. Dokładnie na „pięć” usłyszał głuchy łomot, jakby coś całkiem sporych rozmiarów, odbiło się od jego zamkniętych na klucz drzwi i zgodnie z trzecią zasadą dynamiki, wylądowało z impetem na podłodze. Przez chwilę panowała głucha cisza i zaniepokojony chłopak wstał z łóżka.

- Aominecchi! – zaskowyczał głos po drugiej stronie.

Aomine oparł się ramieniem o drzwi i westchnął ciężko. Nie będzie łatwo.

- Kise, słuchaj... Chciałbym cię uprzejmie poinformować, że twój pokój ma numer 304, a nie 305 i popraw mnie, ale o ile się nie mylę, nie spędziłeś w nim jeszcze ani jednej nocy od kiedy tu przyjechaliśmy. – usłyszał jak blondyn po drugiej stronie nabiera powietrza, by coś powiedzieć, więc szybko kontynuował. – Nie obchodzi mnie to, że w twoim pokoju jest armia pająków-zombie, że masz nieszczelne okno i ci wieje, że chcą cię porwać kosmici z Roswell ani nawet to, że Freddy Krueger tańczy Gangnam Style na twoim łóżku. – ciągnął Aomine starając się pozbawić blondyna wszelkich możliwych opcji.

Przez krótki moment wydawało mu się, że Kise da sobie spokój, gdy zza drzwi do jego uszu dobiegło ciche chlipnięcie. Jeszcze tego mu brakowało...

- Kise, przestań...

- BUUUUUUUUU!! – blondyn zawył teatralnie. „Jak zacznie mi drapać po drzwiach, to go zapierdolę” pomyślał Aomine, na szczęście nic takiego nie miało miejsca.

- Nie wyj! Jest środek nocy! – skarcił go śniadoskóry.

- A-ale... boli… - miauknął Kise i siorbnął na tyle głośno, żeby usłyszało go pół korytarza.

Zrezygnowany Aomine przekręcił klucz i uchylił ostrożnie drzwi, nie wiedząc czego ma się spodziewać. Ku swojemu zdziwieniu, siedzący przed jego pokojem blondyn, nie rzucił się na niego, tylko otarł łzy i spojrzał na niego z wyrzutem.

- Czego? – zapytał zniecierpliwiony krzyżując ramiona na piersi i opierając się o framugę.

Blondyn nic nie mówiąc, wyciągnął do niego obie ręce.

- Po moim trupie... – burknął Aomine, gdy tylko dotarło do niego, co siedzący na podłodze chłopak ma na myśli. Szybko jednak tego pożałował, gdy dostrzegł, że w jego miodowych oczach zbiera się kolejny potok łez. Ciemnowłosy podrapał się po czole rozważając wszystkie za i przeciw.

- To jest szantaż. – westchnął, biorąc chłopaka na ręce.

- Ważne, że działa. – odparł blondyn z uśmiechem, owijając się wokół ciemnowłosego niczym miś koala.

- Bo cię puszczę! – zagroził, na co Kise tylko zacieśnił uścisk wokół jego szyi.

3 minuty później...

- Swoją drogą, Aominecchi, Freddy Krueger tańczący Gangnam Style byłby naprawdę straszny... – stwierdził blondyn, gdy już leżał na łóżku wtulony w jego ramię.

Aomine, z trudem powstrzymując się od komentarza, zgasił światło.

Kolejna druzgocąca porażka.
4-0 dla Kise.


Przepraszam, że tak krótko i... Wesołych Świąt! Powinnam się jeszcze odezwać przed Sylwestrem ;)

12 comments:

  1. siemson misiu przyszłam zrobić ci świąteczny spam :D albo końcowoświatowy, jak kto woli~
    jak u ciebie koniec świata? bo u mnie zajebiście XD
    http://lionsruddyeyes.tumblr.com/post/38456717857/fandisk-ova - chce juz ten fandisk tak btw QWQ łómiram.
    AWAWAWAWAWAW, METODY KISI *O* Kisia na koniec świata to jest to >D!
    łojezu rycząca Kisia Q.Q misiuu nie płaaaacz Blacki wam da ten lubrykant żeby nie bolało ;_;
    "Blondyn nic nie mówiąc, wyciągnął do niego obie ręce." -... AOMINE BIERZ GO PÓKI CHĘTNY Q.Q ja się dziwie że on go tam jeszcze nie przeruchał ;w; taakaa duupaaa! D:
    pamiętaj, Daiki, męskie łzy to straszliwa broń szczególnie w rękach Kisi o^o
    wtulony ... jak misiek.. aw moje serce ;__________________;'''
    a tak w ogóle to Freddy Krueger tańczący Gangnam Style zniszczył mi mózg. Q.Q
    zUo.

    ReplyDelete
  2. Ja w sumie nadal czekam na ten koniec świata, może jeszcze nadejdzie, i tak się czuję jakbym miała zaraz umrzeć <_>
    Na wszelki wypadek napisałam ci coś u siebie przed końcem świata jeszcze, nie wiem czy widziałaś czy niet.
    Koala to takie fajne zwierzątko ~3~

    ReplyDelete
  3. Kuuuubuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuś *^3^*

    // ciężki zawias to trzeba napisać 2 komenty //

    ReplyDelete
  4. @Mabe:Mam taki wolny zaplon jezeli chodzi o obsluge Kiziamine, ze jeszcze tam nie dotarlam. Chlopak protestuje jak otwieram mu kilka zakladek i chce przewijac wszystkie na raz, lol. Wykoncze go z taka iloscia pootwieranych aplikacji==''

    A koniec swiata zostal przelozony. Ryo wyszedl na balkon i stwierdzil, ze to jeszcze nie dzisiaj ma byc.

    Sebuuuuuuus XD lol

    ReplyDelete
  5. Ja się prawie zabiłam na zamarzniętych torach jak skracałam sobie drogę z centrum XD A tak to nci ciekawego w tym końcu świata ._. Nawet zombie nie było :< !
    Tylko nie bij tego biednego tabletu ;_; Tak zacnie się nazywa, noo ♥
    Czekam na to ♥ szczególnie fapałam bodajże do jakiejś karty gdzie jest AoKaga z takimi minami typu "It`s rape time" czy coś XD
    Dopiero w ostatniej? D: Kizia chujowo ci idzie, staaryyyy ;_; Taka dupa koło ciebie leży a ty śpisz.
    *traumi sie pod biurkiem* Buuu ;w;

    ReplyDelete
  6. yoł, Riw, jak tam święta? :D

    ReplyDelete
  7. córcia przybyła, ale ficka nie skomentuje bo zgon a musi przeczytac wcześniejsze części, żeby nie zacząc od dupy strony *jak zwykle @____@*

    ale tak o:
    córcia informuje, że przeżyła koniec świata, jak większośc ludzkości X'D
    co do fspaniałego komiksu papa: jhsgdjsdgjsghsdf był taki fspaniały, że radowałam się nim przez pare dni, i jak mi smutno, to go czytam bo wtedy mam napływ sparkli XD i wgl fspaniałej radości XD powinnam go sobie gdzieś powiesic albo coś, za parę lat nabierze dużej wartości pieniężnej XDDDD ale nie sprzedam za chiny ludowe, bo tam są zarazki papy i rodzicowa miłośc XD <3

    tak przylazłam żeby pospamic rodzicom i potem sobie pospamic i wgl spam spam spam, co prawda mam zgona i zawiasa, ale spam zawsze spoko xD
    z miłością: córcia <3 xD
    ps. *idzie reanimowac internet mamie, czyli pizgnąc nim o ścianę i na niego nakrzyczec*

    ReplyDelete
  8. w sumie to nawet nie wiem kiedy się skończyły, nażarłam się jak prosie, znowu poszło mi w cycki, wszyscy są z tego pwoodu zadowoleni i w ogóle aw aw aw bo w końcu oficjalnie zapowiedzieli ten 2 sezon anime KuroBasu i Kise niesamowicie koksi w najnowszych chapterze mangi który był ( aw aw aw ♥) kolorowy ♥
    i w ogóle to stwierdziłam że ci jebnę spam poświąteczny żeby ci smutno nie było hłyhłyhły XD

    ReplyDelete
  9. @chechu: Ja tez czytam komiks papy jak mi smutno. Codziennie nawet po kilka razy dziennie go biore do lapek, bo jest przeciez cudowny i super sparklacy. Za kazdym razem jak go widze, to mi sie humor poprawia. Wspanialego mamy tego naszego pape ;-;
    Spam jest love<333

    ReplyDelete
  10. cholera, ale ja nie chce, nawet mój chłopak jak mnie zobaczył po świetahc to stiwerdził że nie znajdę na nie odpowiedniego stanika XD menda, no żesz kurde >.> Riw nie chudnij misiu! :< Wpierdalaj ciastka! O! XD Kurobasowe powiadasz? *3* Omnomnomnom to chwal się chwal chętnie się do nich poślinię xD
    Ajahaha, Biedna Kiba o ile pamiętam to ona nie przepada za Kise XD
    no nie? coś za bardzo koksi i też mam wobec tego złe przeczucia ;_; Fujimaki - san nie rób nam tego Q___________Q
    tak w ogóle to hehe jakby tak sie przypatrzeć hehe to kolczyk Kise ma ciemnoniebieski kolor hehe *if you know what i mean* *//////////*

    ReplyDelete
  11. Aww, Kisia jest jakiś taki sadystyczny i niebywale sprytny w tym opowiadaniu. I słodki. Czyżby Yandere~? Jestem złym człowiekiem, puściłabym go. Nad łóżkiem. Ale puściłabym.
    ...bo bym nie utrzymała. Ok, ok! Nawet nie dałabym rady wziąć go na ręce, poddaję się;-; / znowu nie wiem o czym gadam, przepraszam

    ReplyDelete