Tuesday, September 10, 2013

M&A taaag~

Dawno się nie bawiłam w tego typu rzeczy (ostatni raz na livejournalu lata temu, w dodatku w zupełnie innym fandomie), więc czas odświeżyć znajomość z łańcuszkami. Co prawda nie poślę go dalej, ale jeżeli ktoś z moich znajomych i/lub czytelników ma ochotę, niech bierze i wypełnia u siebie na blogu! :)

Tagiem tym oberwałam od Carrie ;)!


Tag ten powstał, by łączyć fanów m&a piszących blogi. Należy odpowiedzieć na dziesięć zawartych w nim pytań, następnie nominować siedem osób i poinformować je o nominacji.

No to lecimy~

1. Obrazy ruchome i nieruchome.
Wolisz czytać mangi czy oglądać anime?

Jeżeli koniecznie miałabym wybrać jedno, to wybrałabym mangi. Jednak to czy wolę bardziej mangę/anime jakiejś konkretnej serii zależy od jej gatunku. Coś z dużą ilością ruchu i akcji lub muzyki zdecydowanie wolę w formie anime (niezależnie od tego, co było pierwowzorem), jednak np. takie spokojne shojo, w którym nic się nie dzieje, a akcja idzie do przodu w tempie żółwia olbrzymiego przedzierającego się przez chaszcze, wolę przeczytać w formie mangi niż patrzeć przez 5 minut tępo w ekran monitora aż bohaterka przestanie sparklić i ruszy głową nie waląc przy tym w pobliską szafkę.

2. Pierwsze pokemony za płoty.
Jaka była Twoja pierwsza i obejrzana w całości seria?

Nie mam zielonego pojęcia. Nie mogę powiedzieć czy serie, które oglądałam, gdy chodziłam do przedszkola obejrzałam w całości, od pierwszego do ostatniego odcinka, bo po prostu tego nie pamiętam :P Wtedy jeszcze nawet nie wiedziałam, że to anime~

3. Życie mierzone w odcinkach i rozdziałach.
Ile mniej więcej obejrzałeś/łaś anime i przeczytałeś/łaś mang?

Zdecydowanie za dużo, lol. Mang mogę liczyć spokojnie pod tysiąc tomików, anime będzie +150 tytułów... może @___@... Z anime miałam sporą przerwę od 2007 roku, gdzie sięgałam po tytuły baaaardzo wybiórczo (jak obejrzałam dwie serie na rok, to było dobrze XD), bo nałogowo oglądałam od 2005 roku dramy. W tym roku w ogóle przestałam oglądać cokolwiek (edytor full time job ;D), haha.

4. Twarz z plakatów.
Jaka jest Twoja ulubiona postać?

Tych też jest dużo. Moi ulubieńcy kiedyś, a moi ulubieńcy obecnie, to dwie różne bajki, a że wiadomo kogo lubię teraz, to wymienię 5 moich najukochańszych postaci z dawnych czasów (które nadal kocham XD):
- Aizawa Taki (Gravitation) - zaszczytne pierwsze miejsce forever... Kocham gnoja ;A;
- Ferio (Magic Knight Rayearth)
- Katakura Kippei (Aishiteruze Baby)
- Arai Togo (Sotsugyou M)
- Nagoya Chiaki (Kamikaze Kaito Jeanne)
...jak powiedziałam 5, to kłamałam...
- Kira Takuto (Full Moon wo Sagashite)
- Tsukiyono Omi (Weiss Kreuz)
- Mikage Aki (Ayashi no Ceres)
- Sanji (One Piece)
- Umeda Hokuto (HanaKimi)
...mogłabym tak jeszcze długo, ale tutaj przestanę.

5. Festiwal otwierających się w kieszeni czerwonych scyzoryków.
Której postaci najbardziej nienawidzisz?

Eeeem... brak? Zdarza się, że czytając/oglądając serię nie przepadam za jakąś postacią, bądź mnie irytuje, ale chyba nie ma nikogo, kogo miałabym ochotę wyprawić na tamten świat? (co i tak brzmi mega komicznie w stosunku do postaci, które naprawdę nie istnieją XDD)

6. Przez uszy do serca.
Masz swojego ulubionego seiyu?

Mam. Nawet kilku. Od wielu, wielu lat Midorikawa Hikaru. Generalnie byłam kiedyś maniaczką seiyuu, którą dotknęła choroba zwana syndromem E.M.U. (zespół istniejący od 1995-2000 roku składający się z 5 seiyuu - Midorikawa Hikaru, Canna Nobutoshi, Okiayu Ryoutarou, Ishikawa Hideo, Sakaguchi Daisuke). Obecnie w Internecie ciężko znaleźć jest cokolwiek na ich temat (choć jest jedna niezła strona fanowska), nie mówiąc o złapaniu mp3 czy video, ale może jak znajdę chwilę czasu, to wysmaruję z nimi coś ala pimp post~ Obecnie sen z powiek spędza mi głos Suzukiego Tatsuhisy *-*, mruuuuu.

7. Historia najnowsza.
Jaką serię ostatnio obejrzałeś/łaś?

W całości? Chyba drugi sezon Utagejów, ale mogę się mylić. Więcej na ten temat nie powiem, bo mnie wyśmiejecie X'D!

8. Chluba fana.
Zbierasz mangi, magazyny lub gadżety związane z m&a?

Wszystko, co tylko można sobie wyobrazić. Dobra, nie mam żadnych wallscrolli, bo nie mam gdzie ich wieszać ;D A tak poza tym, to... wszystko. Serio @__@.

9. Manga w czerwieni i bieli.
Jakie jest Twoje ulubione polskie wydawnictwo zajmujące się wydawaniem mang?

Pierwsza bliższa memu serduchu seria, którą kupiłam w 6 klasie podstawówki, była wydana przez Waneko, więc mam do tego wydawnictwa szczególny sentyment ;)

10. Oczy szeroko otwarte.
Co myślisz o fandomie?

FANDOM = DRAMA. Drama sells. Jak wszędzie, znajdzie się w nim świetnych znajomych i znienawidzonych wrogów. Dużo bardziej wolę ludzi z fandomu międzynarodowego (pomijając niektóre drama queens), choć nie miałam aż tak bliskiej styczności jeżeli chodzi o międzynarodowy fandom m&a. Polski fandom mnie wkurza na każdym kroku, szczególnie młode pokolenie (już nie będę ich nazywać dzieciarnią ani rozwydrzonymi bachorami... ups?), które tylko wymaga i nie docenia tego, co się dla nich robi. Wiem, że marudzenie i narzekanie jest częścią natury Polaków, ale jak widzę komentarz typu "O Boże! Zlicencjonowali moją ulubioną mangę i teraz nie mam już jej gdzie czytać! Jak mogli!", to mnie krew zalewa i zastanawiam się, gdzie schowałam mój kij baseballowy (Kto wie o jakiej mangowej dramce mówię? ;D). Mimo wszystko, poznałam w tym fandomie wielu wspaniałych ludzi i wiem, że jest ich więcej, dlatego dalej angażuję się na jego rzecz na wszelkie możliwe sposoby :).

22 comments:

  1. Jak myślę o Tatsuhisie to jedyne co mam przed oczami to jego poruszający serca występ na ławeczce w specialach z Kuroko. xD
    Lubię jego wszelkiego rodzaju wrzaski~

    Czy ja gdzieś przeczytałam "młode pokolenie"? haha Wiem, że nieładnie tak generalizować ludzi, ale niektórzy naprawdę potrafią doprowadzić do rozpaczy. Mnie jeszcze wkurza to całe "jestem wielkim i wspaniałym otaku, nie mam przyjaciół, nikt mnie nie lubi, moje hobby jest takie oryginalne, jestem najbiedniejszą istotką na świecie, więc wszyscy płaczcie nad moim losem".

    ReplyDelete
    Replies
    1. Tatsuuu~~ *sparkli na prawo i lewo*

      Tak, ja rowniez zdaje sobie sprawe z tego, ze to nieladnie, bo mozna znalezc pomiedzy marudami "normalnych" fanow, ale... aleeeee, no wlasnie... *milknie*. Oooh, ten typ tez kojarze. Ale bardziej mi sie chce z tego smiac niz mnie wkurza 8DDD

      Delete
    2. Mnie też to w sumie bardziej śmieszy niż wkurza, ale chciałam dodać dramaturgi mojej wypowiedzi. hah

      Delete
    3. *insert dramatic BGM here* Prosze :DDD

      Delete
  2. *wyrywa sie z nieudanego szkicowania zboczenstw dla meza fufufu*

    Ze wszystkich ludzi, którzy robili tego taga mam wrażenie, że tylko my dwie jesteśmy bardziej w stronę mang, niż w stronę anime XD

    Teraz najwieksze dramy fandomowe skupiaja sie na cosplayach, jesli chodzi o to ''starsze'' pokolenie D: Nie ogarniam XD

    ReplyDelete
    Replies
    1. Czy ja slyszalam slowo zboczenstwa? Dla mnie? *-* mruuuu

      Mangi sa jakies takie bardziej... namacalne? XD I sa tansze od anime! *materialista mode on* Juz nie mowiac o tym, ze czesto ladniejsze, szczegolnie te starsze serie :3 (bo jednak animacja poszla do przodu).

      Hmm... z tego co slyszalam, to w cosplayowym swiatku zawsze bylo duzo dram. Nie wnikam, nie interesuje mnie to specjalnie. Moga sobie wydlubywac oczy, ale bez mojego udzialu 8D

      Delete
    2. No, miały być zboczeństwa, ale nie wyszły, tylko jakieś mutanty .-.

      Tam gdzie są zamieszane piniondze w większej ilości tam zawsze jest drama

      Delete
    3. Zboczenstwa z mutantami... brzmi jak porno z X-menow, haha XDDD

      Bez pieniedzy to mini drama, a z nimi to juz te na wieksza skale XDDD

      Delete
  3. Czyżby seiyuu Makoto? :D Mi się on tylko kojarzy z Takao xD O co chodzi z Utagejami? Ja też to oglądałam. Zapewne większość dziewczyn. Więc z czego byśmy miały się wyśmiewać? XDD
    Nie kojarzę większości Twoich ulubionych bohaterów T.T Widać mój krótki staż w anime ;_; xDD
    Dziękuję za to, że odpowiedziałaś na nominację ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bardziej niz jako seiyuu uwielbiam go jako wokalistę, znam go od czasów, gdy nie śpiewał jeszcze punku w OLDCODEX, a pop do anime ;D "Just a Survivor" skradło mi serce i followuje go od tamtej pory~~~ Ale musze przyznac, ze uwielbiam wiekszosc postaci pod ktore podkladal glosy z naciskiem na Takao i Makoto ;3

      Bo..... *scisza glos do szeptu* Ja sie poplakalam na ostatnim odcinku ./////////. *idzie sie zapasc pod ziemie* XDDDDDDDDDD;;;

      Moi ulubiency sa w wiekszosci ze strasznych staroci. Sama bym chyba niektorych z tych serii drugi raz nie obejrzala, lol.

      No problem~~ ♥

      Delete
    2. Nawet fajna nutka~ :D
      Uuuuu, nie sądziłam, że Utageje mogą kogoś wzruszyć xD BTW, jak już jesteśmy przy Uta, to tam też Ranmaru miał tego samego seiyuu. Oblukałam sobie gdzie jeszcze podkładał głos i aż mnie zdziwiło, że to temu srebrnowłosemu. A tak mi się spodobał~~ XDD
      Z nowszych serii mogłaś też kimś zarzucić :D

      Delete
    3. Mowilam! XDDD Wczulam sie w ta wszechogarniajaca pedalskosc i tak jakos wyszlo .///. (nie zebym na co drugiej serii nie ryczala, wcale XD). Tatsu ♥ Musze sobie sprawic wiecej jego plyt~
      Hmmm... Kise z KnB (choc z KnB to za duzo lubie, bo jeszcze Aomine i Kagami i Takao i Midorin i Koga i... yhy), uwielbiam wszystkie pedaly z Free z naciskiem na Makoto (bo Tatsu XD), kocham Hirokiego z Junjou Romantica, Cecila z Utagejow... i z tych nowszych serii, to chyba najwazniejsi~

      Delete
    4. W płyty się nie bawię. Albo coś zciągnę albo posłucham na YT, więc do płyt mnie nie ciągnie...
      Ja tam za Uta zbytnio nie jestem (co za tym idzie, nie ryczałam ;P ) - ale polubiłam to anime i ciągnęłam to ze względu na seiyuu tej rudej cioty Ren'a <3 xD Uh w KnB ciężko z ulubionym bohaterem XDD
      O dziwo z Free lubię tego rekinozębnego dupka Rina *^* I z kolei z Sekaiichi Hatsukoi Takaaaaaano, lol XD eh w sumie dużo by wymieniać~

      Delete
    5. Ja siedzialam dosc dlugi czas stricte w fandomie muzycznym, wiec plyty to byly jedne z jego glownych goodsow i sprowadzanych krazkow z muzyka swoich ulubionych zespolow troszke mam (kiedys sie pochwale) 8D Naprawde, nie ma to jak oryginaly na polce :3

      Wiesz, sama uwazam, ze to jest seria durna do bolu i jedyne co jest fajne, to niektore postaci (biszeeee) i piosenki 8D I AGNADANCE!! XD *tanczy*

      W Sekaiichi nie mialam ulubionej postaci, chyba wszystkie parki/(trojkatyXD) lubilam tak samo~

      Delete
  4. Utageje są świetni! XD Ja uważam, że albo się ich kocha, albo nienawidzi. <D
    Powiem Ci, że z mangami i anime mam mniej więcej podobnie, bo nie umiem się zdecydować co wolę bardziej. Uwielbiam czytać shoujo, zwłaszcza jak ma ładną kreskę, a w anime się to strasznie się wlecze. XD Jeżeli chodzi o wszelkie inne gatunki, to chyba wolę anime, gdzie wszystko się rusza i mówi (seiyuu!), a do tego soundtracki i aww~

    Już któryś raz widzę narzekanie na fandom, a ja rzadko kiedy się spotykam (nie licząc "cosplayerek", które drą się w niebogłosy coś o yaoi) z jakimiś małolatami (jeśli nie można tak nazwać mnie Q_Q), które nie bardzo wiedzą jak się zachować. XD Chyba, że doliczyć dzikie wrzaski w sleepie i tak dalej, ale w to akurat starsze pokolenie też jest często zamieszane... ._.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ja ich kocham, mimo iz uwazam, ze jest to jedna z najdurniejszych serii jaka kiedykolwiek widzialam XDD
      Ooo tak, soundtracki *__* W ogole bardzo lubie muzyke z anime i gdyby tylko fundusze mi na to pozwolily, kupowalabym co drugi OST XD

      Moze ciocia riw jest juz stara i przewrazliwiona XD. Nie chodzilo mi tylko o konwenty (na nich, dzikie, piszczace yaoistki niech lepiej schodza mi z drogi, bo moge im niechcacy zrobic krzywde XD), ale o fandom w Internecie w ogole. Nie wiem jak jest w konwentowych sleepach, bo dawno w zadnym nie spalam, a jak jeszcze spalam dawno temu, to pamietam nawet i krwawe bojki "zajebales mi spiwor" lata temu... hardkor XDDD

      Delete
    2. Mam dokładnie takie samo zdanie. XD

      W internecie tym bardziej się z tym nie spotkałam. XDD Może po prostu nie chodzę po stronach, gdzie można wpaść na takie. Albo tego nie czytam, bo mnie to zwyczajnie nie interesuje i wychodzi na to, że nie ma. XD

      Delete
    3. To jakbys chciala zostac uswiadomiona i nudziloby Ci sie (w zadnym innym wypadku XD!), wejdz sobie na centrum-mangi.pl do watku chociazby Ao Haru Ride, przerzuc komentarze kilka stron wstecz i zwatp w polski fandom ;D

      Delete
  5. Droga ciociu riwethiel,
    bardzo proszę żebyś jakby co nie biła mnie kijem baseballowym.
    Z wyrazami szacunku i miłości,
    Vinc
    PS. Kolejny ładny szablon widzę ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Droga Vincee,
      Ciocia riw nie ma najmniejszego zamiaru bic Cie kijem baseballowym, dopoki nie dasz jej ku temu dobrego powodu (a podobno jestem masochista). Nie zauwazylam zebys na 'prosze' reagowala 'dlaczego tylko tyle', wiec czuj sie bezpieczna XP
      Rowniez z wyrazami szacunku i milosci,
      ciocia riw

      PS. Tamten mi sie juz znudzil, a ten jest prosty, przejrzysty, no i ma guziczek 'odpowiedz' XD

      Delete
    2. To dobre, nie chcę skończyć jak twój Levi z gry shingeki :D (ta gra to zUo, potrafię tam tylko biegać xD )
      Tyle szczęścia :D Podoba mi się ten kolorek, tak tu wesoło c:

      Delete
    3. LOL XD Ja ja w miare ogarnelam, ale zawsze mnie cos po drodze zje. Kiba to przeszla @___@; Prawdziwy pogromca tytanow, haha.

      Awww, no tak, w porownaniu z poprzednim ten jest bardziej kolorowy 8D

      Delete