Friday, January 31, 2014

There's no pool in my room


*popierdala po blogu jak Levi na zwiększonych obrotach z tęczową miotełką do kurzu* OMG, TAK DAWNO MNIE TU NIE BYŁO! Mega spóźnione Szczęśliwego Nowego Roku dla wszystkich!! Jak widzicie, ostatnio bardzo zaniedbałam bloga z nawału innej roboty (riw, niemoto, przyznaj się po prostu, że o nim zapomniałaś, a może ci wybaczą... JASNE). Zanim zacznę nadrabiać bloggerowe zaległości (a trochę się ich nazbierało) przedstawię Wam armię pływakopedałów! Ze specjalną dedykacją dla Carrie i Tabithy, które chciały zobaczyć ich z bliska ;)! Do gashaponowych maluchów dołączę też niedawno zakupione płytki z tejże serii~ Mój wewnętrzny pływakogej (riw, co ty masz zamiast mózgu... *PLUSK!* Aha...) niezmiernie raduje się z powiększającej się kolekcji, która dumnie zbiera na półce kurz i roztocza :D! Jeszcze brakuje mi tylko jakiegoś pluszaka REI COME TO MOMMY!, ale to może... kiedyś XD Zróbcie na nie przecenę to kupię, bo lecę na przeceny jak Haru na wodę.


Zacznę od płyt - SPLASH FREE miałam w swoich łapkach jeszcze przed świętami - bardzo zależało mi na tym singlu, a gdy dowiedziałam się, że mini album z Free! ma zawierać tylko remixy (bo liczyłam też na normalne piosenki :/), to nie wahałam się i przy pierwszej lepszej okazji kupiłam, bo piosenki z tego singla są AWESOME. Kropka. Remixy może kiedyś też sobie sprawię, ale na chwilę obecną bardziej skłaniam się ku OST'owi. Ale kupowanie OST'u za 100zł dla jednej piosenki (EVER BLUE ♥) jest chyba lekką przesadą, więc wstrzymuje się ile mogę (albo czekam po prostu na promocję, rotfl!)


Co do character songów... przepadłam. Kupiłam je używane za 9zł/szt. i pewnie gdyby nie to, że za wszystkie 5 dałam tyle, co za 1 nowy singiel (ok, trochę więcej), nigdy w życiu nie znalazłyby się one na mojej półce. Może poza Rei'owym, który uwielbiam. Ale że były takie tanie i nikt ich nie chciał, to prztgarnęłam. Nie, to wcale nie wyglądało tak: "OMG, SINGLE Z FREE! TAKIE TANIE, MUSZĘ JE MIEĆ, DAWAĆ!!" (Oops, busted!). Swoją drogą, były tak bardzo "używane", że płyta Haruki była jeszcze w oryginalej folii, lol. Ale to Japonia, ich używane płyty właśnie tak wyglądają~ I dobrze.

Co do samych piosenek... Hmm...

Haruka - jest ok, przez wakacje mi się ich bardzo przyjemnie słuchało ściągając po nocach doujinshi oraz czytając Shingeki no Kyojin (lol!).
Makoto - Mako, jak bardzo cię kocham i jak bardzo uwielbiam Suzukiego Tatsuhise tak... sorry, ale gęgasz XD.
Rin - Miyano Mamoru... tak bardzo. I co tu więcej mówić. Ładnie wykonane piosenki, ale tak bardzo... Miyano Mamoru (*śmiech*). Żeby nie było, bardzo pana lubię, tylko uważam, że przy śpiewaniu nie potrafi wczuć się w postać (Tatsuhisa za to momentami przedobrzył z tym wczuwaniem się i też nie bardzo mu wyszło, pff)
Nagisa - *wyje* SUNNY SUNNY SODA..... wait! ...mogę to przemilczeć? ...Dziękuję. Jakby ktoś potrzebował motywatora do tego, żeby zaliczyć mocnego facepalma lub nieźle się odmóżczyć, to... polecam przesłuchanie tego singla! XD
Rei - uwielbiam zarówno piosenki z tego singla jak i ich wykonanie. Ta postać we Free! to w ogóle mistrzostwo świata, którego nikt się nie spodziewał. Zaskakiwał na każdym kroku aż do samego końca :D!

Nawet jeśli za piosenkami nie przepadam jakoś specjalnie i nie słucham ich często, okładki nadrabiają ich wszelkie niedogodności :Q__ *wgaaap*. Tak, walory wizualne w 100% zaspakajają moje fangirlowe potrzeby wydzielania dużych ilości śliny.


A teraz czas na maluchy! Z Free! ukazały się całe 2 serie gashaponów, które trafiły do regularnej sprzedaży i oczywiście również w moje łapki. Pierwsza, zaprezentowana powyżej, została zapowiedziana w Japonii jako druga i szczerze, miałam do niej dość sceptyczne nastawienie, gdyż bardzo długo do wglądu były udostepnione jedynie niepomalowane prototypy, które nie wyglądały szczególnie zachęcająco. Nawet gdy zostały już pomalowane nie byłam jakoś bardzo przekonana - dopiero, gdy ktoś zaprezentował w Internecie real fotki stwierdziłam, że moje życie bez nich nie ma sensu (I'm that easy). Tych, którzy się nie załapali na nie... jest mi żal, bo to jedna z najładniejszych serii gashaponków jakie miałam okazję trzymać w łapkach (wyłączając te z Hakuoki, omg) *-*! Te ich brzuszki są takie a;dlgj;djhj *squeals and drops dead*


Te znowu zapowiadały się na coś super kawaii, ale w realu (i przytłoczone zajebistością serii poprzedniej XD) już nie są takie fajne~ Tzn. wciąż słodziaśne i co tylko, nawet mają dodatkowo podstawki, ale tutaj wszyscy wyglądają jakby coś brali, lol.

Aktualnie rozglądam się za goodsami z loterii (w szczególności za ręcznikiem z Makoto) w jakiś przystępnych cenach, ale nic z tego. Poza tym, wszystkie najładniejsze serie figurek są do zdobycia właśnie tylko i wyłącznie przez loterie, co sprawia, że ich ceny zaczynają się niekiedy nawet i powyżej 200zł. Life. Kiedyś będą moje ;__;


Co tam jeszcze chciałam... a, tak! Free! jest głupie do bólu ♥

23 comments:

  1. *topi sie bardziej zjawiskowo niz Rei*

    Ten gashapony pierwsze sa naprawde fajne, chociaz nadal mi szkoda, ze nie maja bialek w oczach xD

    Ten drugi Rei ma tak entuzastyczna mine jak ja ostatnio XD

    ReplyDelete
    Replies
    1. Te pierwsze sprzedaly sie w Japonii w tak ekspresowym tempie, ze aktualnie bedzie ich reedycja, ale tylko w formie loterii podobno :3 Takze wszyscy, ktorzy posiadaja gashapony powinni byc dumni (you included), bo sa to prawdziwe rarusie! :3

      Oni sa ostro przycpani w tej drugiej serii XDDD

      Delete
    2. Uwo, jaki szpan XDD Moze powinnam sobie te strone z lista figurek zalozyc i szpanic XDD?

      Delete
    3. Skonczylam najglupsza rzecz w swoim zyciu, moge isc zakladac XD!

      Delete
    4. Czyli co? @-@
      Ja wlasnie Cie zaakceptowalam! :3 (mowilam, ze nie bede spac po tej mandze o krucjacie dzieciecej? .__.)

      Delete
    5. Marnowałam czas, stres i oczy. Bo tak XD.

      Haha, to ja chyba spałam tylko te godzine, co ty nie spalas :'D

      Delete
  2. Serio udało ci się te płytki zdobyć za taką cenę?! Uła! *O* Też bym tak chciałą, jak mówisz piosenki średnie, ale te okładki~ *q* Serio mamy bardzo podbne zdanie do tych character songów, jak zresztą chyba większość, chociaż odrobinę ogarniętych fanów. Ja do piosenek Haru też jestem nastawiona tak, że nie są złe, w sumie można posłuchać, ale szału nie ma.
    Ever Blue kochaaaam <3 Ale jak tu tego nie kochać. T.T
    Te gashaponki są takie słodkie, też się cieszę, że skusiłam się na Nagisę. <33

    ReplyDelete
    Replies
    1. Tak, ja jestem lowca okazji 8D Za samo pudelko z taka okladka jestem w stanie dac 9zl, haha. Jak ktos bedzie mnie wkurzal, to bede grozic, ze puszcze mu Nagise, to jest swietny pomysl @__@!

      Ciesz sie, ciesz! Tak jak napisalam Otai powyzej, wyprzedaly sie jak cieple buleczki i wracaja w formie loterii, wiec to co mamy, to rarusie :D

      Delete
    2. Weź, nawet mi nie mów, jego piosenki to faktycznie nadają się tylko do zastraszania. xP Ale o dziwo ten seiyuu potrafi też śpiewać normalnie - http://www.youtube.com/watch?v=Rxkh42CrRUI tylko za bardzo się wczuwał w shotę w przypadku Nagisy~

      Uła~ To tym bardziej się cieszę~ *dumna*

      Delete
    3. SUNNY SUNNY SODA BREEZE! *wyje do ksiezyca*... ekhem.
      Uwa, jaka ladna piosenka<333 Mysle, ze wielu seiyuu tak ma. Taki Tatsuhisa tez genialnie spiewa, ale jego wczuwanie sie w Makoto jednak nie wyszlo mu na dobre ^^; Choc dla mnie to i tak lepiej niz Mamorek, ktory zawsze brzmi tak samo. Zeby nie bylo, bardzo lubie goscia i jego glos xD

      Delete
    4. ...... nieeeee
      No właśnie, nie pasują mu takie spokojne piosenki mam wrażenie.
      Nie no niektórzy to ogólnie nie potrafią śpiewać jak Fukuyama. xP haha Chociaż głos ma genialne. A co do Mamoru to trochę racji jest, ogólnie mam wrażenie, że on też jeśli chodzi o typ postaci, którym podkłada głos to albo ma ważniaków, albo komediantów, ale nie ma takiego zakresu w różnorodności postaci jak np. wspomniany wyżej Jun, czy Namikawa, ale znowu baardzo pozytywnie zaskoczył mnie w Gatchaman Crowds, gdzie jest po prostu genialny i przechodzi samego siebie.

      Delete
    5. Wybacz. XD
      Raczej pasuja mu takie pedalskie i wesole piosenki. Bo w spokojnych balladach brzmi bardzo ladnie<3 (sluchasz OLDCODEX? Moze podeslac Ci jakas plytke? :3).
      Oj tam, podrasuje sie seiyuu komputerowo i juz bedzie git. Gorzej jak bedzie trzeba zaspiewac cos na zywo... ale od czego jest playback, haha.
      Tak bardzo nie wiem o czym mowisz xD (czyt. moje ogladanie anime ogranicza sie do 3 serii na krzyz ostatnio). Musze zrobic research *idzie googlac i youtubowac zeby sie doksztalcic* 8D

      Delete
    6. Tylko to co w Kuroko i parę pobocznych piosenek słyszałam. xD
      No właśnie w przypadku Free chyba przesadzili z tym podrasowywaniem i oto co im wyszło. =.= A jeśli chodzi o śpiewnie na żywo to mam wrażenie, że Japończycy, zwłaszcza jeśli chodzi o seiyuu raczej nie lubię śpiewać z playbacku, znaczy no... nawet jak niektóre partie wtedy muszą zaśpiewać inaczej, Azjaci ogólnie mają ładne głosy, a przynajmniej jakoś specjalnie nie fałszują, więc..
      Gatchaman polecam, znaczy, ludzie mają różne zdanie na temat tej serii, ale mnie się bardzo podobała. xD

      Delete
    7. To zaraz Ci zauluje ich ostatni albumik i podesle na maila czy przez MFC~
      Bo Azjaci, to mutanty sa ;__; Ja nie wiem jak oni moga wszyscy tak ladnie spiewac, niech spadaja na drzewo... drzewa XD;
      I'll give it a try. Tzn. jak bedzie mi sie bardzo nudzic, bo aktualnie jakos nie mam specjalnie fazy na ogladanie anime czy dram, za to czytam sporo mang i doujinow :)

      Delete
  3. Nie słuchałam tych piosenek, ale chyba jednak się skuszę, skoro tak polecasz Nagise, lol XD Ale jego okładka jest taka... fajna 8D Nie - wszystkie są fajne XDD
    aww aww ten pierwszy set jest śliczny. Już śliniłam się u Tabi na Nagise, że tak słodko wygląda... A w ogóle też chciałabym dostać takie podstawki do gashaponków. No niby wiszą u mnie na tablicy korkowej, ale fajnie byłoby je też postawić na półeczce <3
    Widzę, że nie tylko ja mam ochotę na zakup ręczniczka z Free. Tak mnie urzekł ten z Rinem, że aż zastanawiałam się nad kupnem. Ale właśnie ta cena... >.<

    ReplyDelete
    Replies
    1. Wiesz co, Nagise to moze przesluchaj po sesji, bo teraz balabym sie o stan Twojego zdrowia psychicznego xDD. Ale Reia sobie mozesz posluchac jak najbardziej~
      Nie wiem od czego zalezy to czy gashaponki dostaja podstawki czy nie, ale zauwazylam, ze te 5cm maja je zawsze~ Minus podstawek jest taki, ze sa one wytapiane dla konkretnego gashapona i nie mozna ich przekladac z jednego do drugiego :( (chyba, ze maja identyczna poze).
      Tylko ze ja chce ten z loterii, ktorego nie ma w sklepach :( Te sklepowe nie przypadly mi tak bardzo do gustu~

      Delete
    2. Z ciekawości przesłucham sobie wszystkich, ale to chyba jednak po sesji XD
      No tak, musieli by mieć identyczną pozę... Może kiedyś kupię jakiegoś 5 cm i zdobędę podstawkę XD
      A mi właśnie te sklepowe przypadły do gustu, a tych z loterii nie widziałam XD

      Delete
    3. Jakbys przesluchala ich teraz, to jeszcze by Ci pol mozgu wyzarlo, wiec to dobra decyzja XD
      Sprzedaje Natsukiego z UtaPri z podstawka! *lol*
      Te z loterii wygladaja tak: http://i.ebayimg.com/00/s/NzQ5WDYwMA==/z/Y4kAAOxyRhBSsVF6/$_3.JPG?rt=nc
      Ale na aukcjach sa drogie, a prawdopodobienstwo wylosowania jest bardzo male T__T

      Delete
    4. Nie chce Natsukiego XD Dla samej podstawki to ja go nie kupie 8D
      Ooo też mi się podobają. Obie wersje mi się podobają. Ale jeżeli chodzi o Rina to chyba brałam go na sklepowym ręczniczku :D

      Delete
  4. Ładne te klaty :D Ale wolę ich nie słuchać.... nie zdecydowanie nie xD
    Chociaż gdybym też trafiała na takie ceny to moja chęć posiadania wszystkiego co ładne i sparkli by zwyciężyła xD
    Jezusmaria te naćpańce są straszne D: Jak je pierwszy raz zobaczyłam to miałam nadzieję,że im jeszcze trochę tęczówki domalują ;_;
    Kokainę w twoim pokoju pewnie wyczuły xD
    Ale za to te ostatnie (na podium) są takie słodziutkie *q* Brałabym.Chociaż to co trzyma Makoto za pierwszy rzut oka wygląda podejrzanie XD *natura zbola mode on*

    ReplyDelete