Tuesday, June 12, 2012

Papa... struś?

Długi weekend (środa-niedziela XD) z moimi ukochanymi ludkami był tym, czego mi było trzeba. Wprawdzie pogoda zdecydowała się zginąć wraz z ich wyjazdem i teraz tylko chodzę jak zombie albo śpię, myślę, że jak porządnie odpocznę (co jeszcze niestety nie nastąpiło) to tęcza, która została we mnie wstrzyknięta zacznie krążyć w moich żyłach ze zdwojoną siłą XD. Yay panda.

Dziękuję Mabe, Eri, chechu, LG i Avi za odwiedziny~ Każda minuta spędzona z Wami była dla mnie bardzo ważna, mogłam znowu ostro pofazować i spędzić miło czas~ Mam nadzieję, że wkrótce zobaczymy się znowu T-T (oby na Balconie :D).

Teraz nie pozostało mi nic innego jak siedzieć i zakuwać do obrony :/. Przynajmniej moja praca pomyślnie przeszła już przez antyplagiat i teraz tylko pozostaje mi czekać na wyznaczenie terminu. Ugh.

Wracając do przyjemniejszych, fandomowych spraw, bo to jest przeznaczeniem tego bloga - wykorzystałam bezczelnie Mabe jako swojego asystenta do zrobienia fotek MabeJoe w plenerze :D Nawet sobie po drzewach pokicałam~ lol.













Reszta czeka jeszcze na obróbkę, ale znając mnie... już się jej nie doczeka XD
Poza tym... mógłby mi ktoś zasponsorować Don'a i Gai'a ToT.

Z Rikicon'u mam tylko 2 czy 3 fotki, bo chyba byłam za bardzo zajęta, żeby więcej zrobić, ale to wystarczy, bo mówią mi więcej niż 1000 słów~ (Merci? XD)

Współne oglądanie making'u z Heaven's Rock po nocy XD:


Idę, Takuya! Żyły Kei'a i wszystkie jego randomowe faile. Kakałki, tęsknimy ;__;~

Tak w ogóle to wczoraj po południu moja mama dopiero zorientowała się, że z zegarem jest coś nie tak: "Dlaczego tam cały czas jest trzecia...?" ......Ups XD.


Ten energy drink, będzie przypominał mi tylko o jednym - że można ostro sfazować oglądając koncert Eito o 2 w nocy i tańczyć do ich piosenek choregorafie ze Star Wars na kinecta. "A teraz 'odepchnięcie mocą'... i 'hipernapęd'! Raz, dwa, trzy, czery - 'bez szwanku'! Paparapaaaaa, paparapaaaa, viva Shin-chan, viva, viva Shin-chan!"

RATUNKUUUUUUUUUUUUU XD!!

Nie mogę się już doczekać J-koteki na Balconie - damy czadu! 8D


PS. Otworzyłam w swoim pokoju Biuro Rzeczy Znalezionych - jak zwykle najwięcej rzeczy zostawił mąż, żeby miał po co wrócić. I jak zwykle była to szczoteczka do zębów XD.

PPS. Zostało mi jeszcze 5 chechowych żółwi do zjedzenia. 2 kawałki tiramisu w lodówce, paczka Cheetosów i pół opakowania paluszków. Pomocy!

PPPS. Moja mama bounce'a po domu i śpiewa: "Kacuski, kacuski mają krótkie nózki" od czego za każdym razem ginę ze śmiechu /random.

2 comments:

  1. Joeeeeeeeeeeeeeeeeeeee.... *clings*
    Mabe aż głupio jest, że sie tak do ciebie przykleja, ale mu to do życie potrzebne T-T

    ReplyDelete
  2. Ta faza była genialna :) "I 'poczwórne działo'. Ka-n-ja-ni E-i-to~~"

    BTW, udało mi się znaleźć na jutubie wszystkie piosenki w wersji rozszerzonej (tyle, że po angielsku) i jak spisałam wszystkie ruchy, to wyszło ich ponad 50. JA chcę tą grę >____< A właściwie, to chcę w nią znowu zagrać z Wami >_____<

    Czemu Balcon jest dopiero za 1,5 miesiąca T___T

    ReplyDelete