Blue + Yellow = Green

Zróbcie coś z tą pogodą. Kicham, smarkam, boli mnie gardło i wszystko jest ble :( Otworzenie photoshop'a i dzisiejsza edycja doszczętnie zniszczyły mój mózg. Mam nadzieję, że do środy się zregeneruje choć trochę... Ale szlag mnie trafia od leżenia w łóżku, więc doczołgałam się ostatkiem sił do kompa, bo obiecałam Black, że się jej odwdzięczę za KiKasa. Kto nie czytał to właźić tu. No więc... Here it comes - Metody Kise part 3.

Tytuł: Metody Kise (3)
Typ: multichapter
Fandom: Kuroko no Basuke
Pairing: Aomine x Kise
Gatunek: Gen, przyjaźń (w tej części będzie slash...? XD)
Ograniczenia wiekowe: PG (za Aomine XD)
Ilość słów: +500
Notka: Trzecia z sześciu nocy obozu treningowego. Połowa za nami.


Zielona noc
Wydawało mu się, że słyszał ciche skrzypnięcie drzwi do swojego pokoju, ale postanowił je zignorować. Skradanie się Kise można było porównać do obecności słonia w składzie porcelany, więc to z pewnością nie mógł być on. Chyba, że przez ostatnie pół roku udało mu się opanować sekretne techniki ninja, co było jednak mało prawdopodobne. A skoro nie był to blondyn, to mózg Aomine, nie rejestrując żadnego potencjalnego zagrożenia, po prostu się wyłączył, pozwalając chłopakowi odpłynąć w objęcia Morfeusza. No, prawie... bo zanim to zrobił, poczuł znajomy ciężar ciała na swoich biodrach. A jednak. Ryoutashinobijegomać.

- Kise, czy ja mogę wiedzieć co ty kurwy nędzy odstawiasz? – mruknął spokojnie ciemnowłosy nie otwierając oczu, gdy poczuł jak coś chłodnego posmyrało go po policzku.

- Ciiicho, śpij. Robię zieloną noc i smaruję ci twarz pastą do zębów. – odpowiedział szeptem blondyn nie zdając sobie sprawy z tego, że właśnie rozpoczął kopanie swojego własnego grobu.

- Aha. – Aomine prawie dał się na to nabrać, jednak po sekundzie coś do niego dotarło i szybko otworzył oczy. - Jesteśmy tu dopiero trzeci dzień!

- Hmm… Półmetek? – Kise uroczo przechylił głowę na bok, a jego białe zęby błysnęły w ciemności.

…

- Pan Bóg cię opuścił?! – wrzasnął ciemnowłosy, gdy Kise nie przestał mazać go po twarzy miętową pastą do zębów.

- Aominecchi, nie krzycz. Jest druga w nocy. – uspokoił go blondyn kontynuując swoje dzieło życia na twarzy chłopaka.

Śniadoskóry nie wytrzymał i podniósł się gwałtownie, na wskutek czego Kise pisnął nerwowo, a ściśnięta mocniej pasta do zębów, oprócz na twarzy Aomine, znalazła się dodatkowo na jego włosach i koszulce. Teraz to już na pewno wyglądał jak dzieło sztuki. Daiki zrzucił z siebie blondyna i wyrwał z jego rąk narzędzie zbrodni zanim ten zdążył upaprać mu łóżko, a wiedział, że niewiele do tego brakowało. Zapalił nocną lampkę i skierował groźnie tubkę w jego stronę, z wyrazem twarzy nie znoszącym sprzeciwu.

- Idę się umyć. Jak wrócę, masz udawać, że cię tu nigdy nie było, jasne?. – Aomine miał nadzieję, że Kise zrozumiał aluzję. Nie czekając na jakąkolwiek reakcję wstał i udał się w stronę łazienki.

Po niespełna pięciu minutach, wypełnionych w zdecydowanej większości frazami ze słownika wulgaryzmów, które padały z jego ust przy zmywaniu wymalowanych na jego czcigodnej fizjonomii serduszek z pasty do zębów, Aomine wrócił do pokoju, by zastać tam...

- Kise... co ty do cholery robisz?

- Udaję, że mnie nie ma, nie przeszkadzaj mi. – odparł blondyn naciągając na głowę kołdrę.

Aomine opadły ręce. Gdyby prowadził dziennik, tytuł dzisiejszego wpisu brzmiałby: „Dzień, w którym przekonałem się na własnej skórze, że istnieją ludzie z ujemnym ilorazem inteligencji.”

- Ty naprawdę jesteś taki tępy czy tylko takiego udajesz? – zapytał, kładąc się na łóżku i ściągając z Kise kołdrę, by okryć nią ich obu.

- A która odpowiedź bardziej cię satysfakcjonuje? – odpowiedział pytaniem na pytanie blondyn, przysuwając się niebezpiecznie blisko twarzy ciemnowłosego. Aomine nie zdążył nawet zamrugać, gdy Ryouta nachylił się nad nim by... zgasić stojąca za jego plecami lampkę nocną.

Ciemnowłosy zaklął w myślach z nadzieją, że Kise nie słyszy jak przyspieszyło mu tętno.

"Wredna, podstępna, żółtowłosa szumowina. Zajebię. Kiedyś... na pewno."

Categories: aomine you bastard, coś dla serduszka, flawless kise, jak dzień i noc, kise ryota ma ryj jak ciota, kise the copycat, omg fanfik, opanowywanie sztuk zakazanych, yay kuroko's basketball